11 dodających otuchy filmów na mroczne, jesienne wieczory (by było trochę milej)

Czas czytania: około 7 minut • Filmy
 

Jesień to piękny czas, ale potrafi zmęczyć i wtedy potrzebne są filmy na mroczne, jesienne wieczory. Czasem trudno jest zachować pogodę ducha w obliczu piętnastego dnia marazmu z rzędu. Non stop leje, i jest zimno, i nic się nie chce. Na szczęście, tak jak za dnia musimy pewnie wyjść do roboty, tak chociaż wieczory należą w pełni do nas.

A cóż lepszego na wieczór od udanego filmu?

(Oczywiście – od mojego e-booka, znaczy się?)

(Dobra, żartuję.)

Przygotowałem dla Was listę filmów, które wyjątkowo dodają otuchy. Mają w sobie coś takiego, że jest milej, że się chce, że robi się cieplej. Teraz jeszcze tylko trzeba ogarnąć do nich wybornie miękki koc (albo to) i gi-gan-tycz-ny kubas herbaty.

I gotowe!

Oto moje filmy na jesienne wieczory:

—————

Coco (2017)

Jedno z moich najpiękniejszych odkryć tego roku. Przepiękny, wzruszający, pogodny, bajkowy na maksa ale też szokująco dojrzały film dla każdego.

O czym to film: O chłopcu, który na meksykańskie Día de Muertos przedostał się “na drugą stronę”, do świata umarłych. I szukał tam dziadka, i akceptacji, i drogi powrotnej, i sposobu na przekonanie swojej rodziny, że muzyka jest w porządku.

Kiedy oglądać: Gdy potrzebujesz poczuć, że to wszystko się po prostu kiedyś, jakoś, może, chyba, na pewno poukłada w najlepszy możliwy sposób.

—————

Kiedy Harry poznał Sally (1989)

Dawne filmy mają w sobie nie tylko tę fajną, niegdysiejszą prostotę, ale też sporo magii. Dzisiaj się po prostu inaczej kręci sceny. Inaczej prowadzi dialogi. Inaczej montuje przejścia. I to jest piękna ewolucja. Ale takie popatrzenie na Billy’ego Cristala i Meg Ryan sprzed lat, jak to wszystko jeszcze inaczej działało, to super sprawa jest, wiecie? :)

O czym to film: Tytułowi Harry i Sally spotykają się raz na wiele lat by kontynuować tę samą dyskusję: czy facet i kobieta mogą być przyjaciółmi w sposób czysto platoniczny?

Kiedy oglądać: Gdy macie ochotę na klasyczny, wspaniale poprowadzony film o przyjaźni, emocjach, sporach i rozwiązaniach w dojrzałym, ale też całkiem luźnym stylu.

—————

W pogoni za szczęściem (2006)

Widziałem ten film już ze cztery razy. I powiem Wam, że zawsze mam ochotę na kolejną rundę. Nawet pomimo tych scen z hippiską, na których – dosłownie – chce mi się zamykać oczy z załamania, jak życie czasem potrafi człowieka pechowo kopnąć w plecy. Bo wiecie, film filmem, ale takie sytuacje po prostu się zdarzają. I cieszę się, że zostało zekranizowane, z jaką determinacją można przez nie przejść.

O czym to film: Ojciec decyduje się zrobić co tylko może, by zarobić na swoją rodzinę, nawet gdy sytuacja staje się przerażająco trudna.

Kiedy oglądać: Gdy chcecie spędzić trochę czasu w obliczu pięknej, czystej, ludzkiej odwagi i troski o swoich najbliższych.

—————

Lubisz takie tematy? Zapisz się do mojego newslettera po więcej.

—————

Ruchomy zamek Hauru (2004)

Chyba mój pierwszy film kupiony za własne pieniądze. Pamiętam, że całe stypendium za wzorowe zachowanie wsadziłem do kieszeni jeansów i pojechałem rowerem do Empiku po wydanie premierowe. Od tamtej pory widziałem “Hauru” jakieś 10 razy. I zawsze mi mało.

O czym to film: Młoda i rezolutna Sophie zostaje przeklęta i zamieniona w starą kobietę. Przypadkiem dołącza do podróżującego i próbującego naiwnie zapobiec wojnie czarodzieja – tytułowego Hauru. A potem robi się jeszcze dziwniej ;)

Kiedy oglądać: Gdy po prostu potrzebujecie baśni. Takiej z czarodziejami, królami, zaczarowanymi zwierzętami, miłością, zaufaniem, dzieciństwem, lojalnością i robieniem jajecznicy.

—————

Ace Ventura: Psi Detektyw (1994)

Komedia, która bez pudła poprawia mi humor już od blisko 20 lat. Odkąd moi rodzice pierwszy raz wypożyczyli ją na taśmie VHS, w zasadzie do dzisiaj, nie zawiodła ani razu. A zresztą, czemu miałaby tracić na mocy? Przecież cała scena na arystokratycznym przyjęciu to klasyka humoru :D

O czym to film: Absolutnie niezrównoważony Ace Ventura (psi detektyw) przyjmuje zlecenie na odnalezienie porwanej maskotki lokalnej drużyny.

Kiedy oglądać: Gdy macie ochotę na ikoniczną komedię lat dziewięćdziesiątych. Jim Carrey jest w tym filmie w absolutnym szczycie formy :)

—————

Moana (lub Vaiana, 2016)

Bardzo fajny, niesamowicie pogodny film o byciu kowalem własnego losu i wpływaniu przez swoje decyzje na stan otoczenia – i tego bliskiego, i tego dalszego. Jedna z moich ulubionych animacji ostatnich lat. Nie jest tak dopracowana czy przełomowa jak chociażby Zootopia, ale… kurczę. Te piosenki. Ten klimat. W Moanie wszystko jest super :)

O czym to film: O dziewczynie, która za wszelką cenę nie chce powielać kalki, którą jest życie na jej rodzimej, tropikalnej wyspie. A także o ratowaniu świata razem z półbogiem :)

Kiedy oglądać: Gdy czujecie zapotrzebowanie na nowe “bajkowe piosenki” do śpiewania pod prysznicem!

—————

Dzień świstaka (1993)

Zawsze, gdy myślę o Dniu Świstaka, to ma wrażenie, że to nie jest wesoły film. I chyba nie jest. Ale ma w sobie coś takiego, ten nastrój, ten wydźwięk, ten morał, że gdy myślę o wrażeniach dotyczących Dnia Świstaka, to aż się na sercu ciepło robi. Tak więc: zawierzam wrażeniom. W końcu intuicja to podstawa :)

O czym to film: Niezbyt pogodnie nastawiony do życia dziennikarz “utyka” w ciągłej pętli tego samego dnia, w miejscowości, w której wcale nie chciał być. W niewygodnej sytuacji, z którą nieszczególnie sobie radzi. I co rano musi przeżywać ją na nowo.

Kiedy oglądać: Gdy macie wrażenie, że życie jest do bani i pora coś zmienić!

—————

Praktykant (2015)

Przeeeeeepogodny film. I to wcale nie jakiś super dobry film. Raczej mocno, mocno średni film. Z dziwnym montażem. Sporymi lukami w scenariuszu. I najgorszym zakończeniem, jakie widziałem w życiu. I teraz pomyślcie – jaki on musi być ujmujący i urokliwy, gdy mu coś wychodzi, skoro tak dużo dookoła nie gra, a ja nadal lubię? :D

O czym to film: O starszym panu, który decyduje się urozmaicić sobie emeryturę pójściem do pracy, w której wbrew okolicznościom zaczyna kolegować się ze swoją młodą, wyjątkowo nie ogarniającą work-life-balance szefową.

Kiedy oglądać: Gdy po prostu chcecie sobie dwie godzinki odetchnąć od zmartwień :)

—————

Lubisz takie tematy? Zapisz się do mojego newslettera po więcej.

—————

Czas na miłość (2013)

Chyba moja ulubiona komedia romantyczna. A na pewno jedna z dwóch. Co ciekawe, powód nie jest związany z głównym wątkiem filmu – ja po prostu nie potrafię przejść obojętnie obok tego, jak doskonale napisano (i potem nagrano!) relację głównego bohatera z tatą.

O czym to film: O chłopaku, który poznaje dziewczynę i się w niej zakochuje. Aha, chłopak potrafi podróżować w czasie :D

Kiedy oglądać: Gdy potrzebujecie doładować serducho naprawdę rzetelną porcją emocji.

—————

Szkarłatny pilot (1992)

Mniej znany, a nadal przepiękny film studia Ghibli. Moja prywatna perła. Gdy myślę “filmy na jesienne wieczory” to widzę ten ryjek.

Uwielbiam w niej wszystko. Kolory. Muzykę. Włochy. Samego Porco. Jego relację z właścicielką wyspy. Jego relację z mechanikiem. No i jego najsłynniejszy cytat: wolę być świnią, niż faszystą.

O czym to film: O zaklętym w świnię pilocie, który wbrew własnemu zacietrzewieniu angażuje się w kilka wątków mających ścisły związek z początkiem niepotrzebnej, trudnej i bolesnej wojny.

Kiedy oglądać: Dzisiaj. Serio.

—————

Kocha. Lubi. Szanuje. (2011)

Druga z moich dwóch ulubionych komedii romantycznych. Gra w niej absolutnie wszystko. Carell jest świetny. Gosling – nienaganny. Emma Stone – wspaniała. No i Julianne Moore. Też prze-dobra.

O czym to film: O mężczyźnie, który w średni wieku odkrywa, że zatracił sens tego, co to znaczy być facetem. Na szczęście spotyka młodego kolesia, który z kolei jeszcze nie odkrył sensu tego, co to znaczy być prawdziwym facetem.

Kiedy oglądać: Gdy tylko poczujesz, że pora się zrelaksować przy naprawdę dobrej komedii :)

—————

A jakie filmy Ty lubisz? :)

I które polecisz konkretnie na jesień?

Ciao ,

Andrzej Tucholski

 

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu zajmującym się wysokosprawczością oraz ogarnianiem w późnym kapitalizmie. W drugim życiu piszę książki fabularne i scenariusze.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu aktualności na temat mojej pracy oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, tiktok, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies