Na chwilę przed. Jeszcze nikt nic nie słyszy. Jeszcze nie patrzą. Jeszcze kurtyna wisi gdzie wisiała i nie podlegasz ocenie, nie istniejesz, nie musisz się przejmować. Jeszcze oddychasz.
Dopiero za chwilę zadzwoni dzwonek.
Dopiero za chwilę nic nie będzie już nigdy takie jak wcześniej.
Chwile na chwilę przed czymś ważnym bywają straszne.
To wtedy budzi się trema, strach, lęk, oczekiwania, roszczenia, wizje i wyobrażenia, i wszystkie te emocje, z którymi ciężko jest sobie szybko poradzić. Ale wiesz co?
Można inaczej.
W minionych latach nauczyłem się widzieć te chwile inaczej.
Teraz je uwielbiam.
Żyję dla nich i to z nich czerpię większość mojej pogody ducha starczającej nawet na trudne dni.
Kocham chwile na chwilę przed czymś ważnym, bo przez te kilka sekund nie muszę nic.
Wszystko albo jest gotowe, albo nie jest, i najwyżej będę później naprawiał.
Wszystko jest postanowione.
Już nie muszę nic robić przed.
Jeszcze nie muszę niczego robić po.
Już zrobiłem kurs, napisałem tekst, przyjechałem na konferencję, przygotowałem szkolenie, nagrałem film, opracowałem akcję, wyszedłem na spotkanie, puściłem [play], uśmiechnąłem się i wybrałem w telefonie numer.
Jeszcze nie muszę załatwiać sprzedaży, odpowiadać na komentarze, wygłaszać prelekcji, prowadzić warsztatu, ogarniać premiery, sprawdzać zgłoszeń, wybierać tematów, wciskać [rewind], unosić brwi, czy przełamywać tremy, bo oczywiście nagle zapominam, jak mam na imię.
Zrozumiałem piękno tej krótkiej, absolutnie beztroskiej chwili na chwilę przed czymś ważnym jakiś czas temu i teraz przydaje mi się każdego dnia
Ostatnio poczułem ten spokój, gdy po raz pierwszy usiadłem na podłodze mojego nowego, dopiero co wynajętego mieszkania.
Papiery podpisane.
Meble niewniesione.
Jestem tu i teraz, siedzę na parkiecie, klucze leżą na udzie, z telefonu lecą White Lies a ja myślę o świecie i życiu i staram się jakoś pozbierać sens z podłogi, bo trochę się rozsypał, ale na szczęście nie za daleko.
Na chwilę przed nic nie musisz.
Już jest gotowe.
Jeszcze nie ruszyło.
Warto sie wtedy ucieszyć z tego, gdzie się jest, co się osiągnęło, co Cię czeka i dlaczego to wszystko jest całkiem w porządku. Warto poświęcić tę sekundę na pozbieranie rozsypanego po podłodze sensu, bo gdy już wszystko ruszy, to może nie być na to czasu.
A teraz?
Teraz masz cały czas na świecie.
Już jest gotowe.
Jeszcze nie ruszyło
Pomyśl o tym, gdy następnym razem staniesz z papierami w ręku przed gmachem swojej wymarzonej pracy. Gdy zadzwonisz, by umówić się na randkę. Gdy staniesz na schodach na scenę, a tłum już drugi raz zaczyna klaskać, bo robi się późno.
Twoje decyzje i Twoja praca zagwarantowały Ci możliwość zrobienia tego czegoś, co tam sobie akurat robisz.
Nawet jeśli spotkało Cię coś złego, to już jest po.
Przeżyłaś.
Zanim zaczniesz się martwić, czy Ci wyjdzie, zaakceptuj ten moment i pomyśl, że to już dużo samo w sobie.
Że jest na chwilę przed czymś ważnym, ale Ty ogarniasz i stoisz na dwóch nogach i patrzysz się w niebo i wcale nie jest tak pochmurnie, jak się rano zapowiadało.
A potem zrób krok do przodu, bo dzwonek dzwoni a kurtyna idzie w górę.
Zrób krok do przodu, bo chwila na chwilę przed czymś ważnym minęła.
A Ty musisz spokojnie zapracować na kolejną.
Ciao ,
Zdjęcie: bruce mars ze zbiorów Unsplash.
Co prawda nie taki prawdziwy, do telewizji, ale za to za darmo. "Umowy Śmieciowe" w formie powieści w odcinkach opowiadają historię Hanny Wróbel. Dziewczyna przyjeżdża do Warszawy do pracy i już pierwszego dnia wszystko idzie dokładnie nie tak, jak sobie zaplanowała. Walczy więc nie tylko o wymarzony etat, ale też z własnymi słabościami. I z sercem. I z przyjaciółmi. I z losowymi problemami. I z pogodą. I, bądźmy szczerzy, ze wszystkim innym.
Życie w wielkim mieście nie jest proste.
Powstaje zatem pytanie: czy starczy jej na ogarnięcie tych wszystkich dramatów kawy?
Kurs uczenia się dla dorosłych to kompleksowe szkolenie uczące jak się uczyć. 17 lekcji wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować własny system nauki. Dzięki niemu przyswoisz psychologiczne podstawy uwagi i pamięci. Nauczysz się korzystać z najlepszych sposobów na efektywną naukę i technik pamięciowych. Zajmiemy się też motywacją i zachowywaniem spokoju w obliczu wyzwań. A wszystko podane tak, by maksymalizować mocne strony uczenia się w przypadku osoby dorosłej.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs opiera się o moją autorską strategię PROPS.
"Ogarnij maturę w tydzień" to kompletny kurs, który dzięki 7 lekcjom wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować system nauki do matur. Dzięki niemu nauczysz się uczyć, rozplanujesz starania, nie zmarnujesz czasu a nawet zrobimy tak, by się za bardzo nie stresować. Każda prezentowana w nim porada została przetestowana wiele razy i pochodzi z mojego doświadczenia, a także jest oparta o naukę. I co najważniejsze - działa. Tak zwyczajnie.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs został objęty patronatem merytorycznym Uniwersytetu SWPS.
AndrzejTucholski.pl to wielokrotnie nagradzany lifestyle'owy blog ekspercki o psychologii. Prowadzę go od 2009 roku.
Piszę na nim o praktycznym wpływie psychologii na człowieka. I o tym, jak ogarnąć zabieganą codzienność w taki sposób, by życie było spokojne i udane.
Życzę Ci bardzo udanego dnia!.
Żadnej treści na blogu nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam też takich przez mail.
W przypadku naglących problemów gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem - psychiatrą lub terapeutą. To profesjonaliści, którzy pół życia szykowali się właśnie po to, by dobrze pomóc potrzebującym. Warto skorzystać z ich usług!