Jak zaplanować rok? Nie będę się z Wami droczył. Planowanie roku to średnio przyjemne, całkiem czasochłonne zajęcie, którego wnioski można w każdej chwili zignorować i potem robić co tylko dusza zapragnie.
Tylko że, widzicie, zbudowanie łódki też proste nie jest, a jednak mało kto wyrusza za ocean wpław.
Wielu ludzi nie lubi planować roku. Powody są najróżniejsze. Dla części z nich słabo wygląda “ograniczanie się” na ewentualne prezenty od losu. Inni z kolei nie mogą znieść myśli o braku spontaniczności. Jeszcze inni są przekonani, że ich to nie dotyczy. Jakiejś grupie kojarzy się to zbytnio z prowadzeniem firmy.
Co postawa, to inne tło.
Niestety, w przypadku własnego życia prawdziwsze niż kiedykolwiek jest stare powiedzonko: kto nie planuje, ten planuje porażkę. Lub, bardziej poetycko, statek nie mający celu zawsze wpłynie do złego portu :)
Warto pokonać skojarzenia z prowadzeniem “małej korporacji”, pogodzić się z “planowaną spontanicznością” i, choćby dla zabawy, raz w życiu, tak szeroko jak się tylko da, zaplanować rok. Bez żadnych większych zobowiązań. Luźne i mało dokładne przeprowadzenie planu nie powinno zająć Ci więcej niż dwie, może trzy godziny.
To najbezpieczniejszy znany mi zakład. Nie masz co przegrać, bo nawet jeśli z powstałego planu świadomie nie skorzystasz to Twój umysł i tak “nie odwidzi tego, co zobaczył” i, kto wie, może coś lepiej ogarnie.
Możesz za to wygrać wielokrotnie lepszy rok. Wielokrotnie lepszy DUŻY procent Twojego całego życia.
Jeśli choć trochę to do Ciebie przemawia, czytaj dalej.
W najlepszej znanej mi wersji najwyżej dwie trzecie Twojego planu “dociągną” do rzeczywistości. Bardziej realne jest załóżenie, że maksymalnie jedna trzecia się powiedzie. Tak już bywa z życiem, że niespecjalnie się przejmuje Twoimi planami :)
Pamiętanie o tym już teraz zaoszczędzi Ci potem frustracji.
Jest ich sporo i w dużej mierze zależą od Twoich preferencji.
Zasadniczo, strategie są trzy.
1. Wiesz, co chcesz osiągnąć i stawiasz przede wszystkim na egzekucję założeń. Wtedy dobrze jest wypisać sobie “rzeczy do zrobienia” w skali roku i potem je podzielić na poszczególne miesiące. Najpierw należy oczywiście cel podzielić na konkretne kroki, ale to jest temat na zupełnie inny artykuł.
To jest mindset i strategia właściwe dla ludzi, którzy chcą zdobyć: własny biznes, dzieło, tytuł naukowy i tak dalej. Nie zawsze jest przyjemnie, ale dzięki mądrej i celnej pracy jesteś w miejscu, które Cię interesuje.
2. Nie wiesz, co chcesz osiągnąć, ale wiesz JAK chcesz żyć. Wtedy warto zwrócić szczególnie uwagę na wspomniane wcześniej “motywy przewodnie”, pamiętać o wpisywaniu odpoczynku i spania w kalendarz tak samo jak “zwykłych” obowiązków i generalne stawianie swojego samopoczucia nad tym ILE i JAK coś ma być zrobione.
To jest mindset i strategia właściwa dla ludzi, którzy chcą zmienić swoje życia, którzy próbują podnieść się po wypaleniu zawodowym, którzy radzą sobie z problemami lub, po prostu, chcą od życia czegoś nowego. Niestety, nie będzie to rok największych osiągnięć w historii, ale za to pod koniec możesz być osobą, którą od dawna chciałaś być.
3. Wiesz co chcesz osiągnąć, ale jest dla Ciebie ważne JAK to osiągasz. No słuchajcie, chyba wiecie, że nie byłoby tekstu na moim blogu bez opcji zrównoważonej, prawda? :) Niestety, dobrego balansu pomiędzy osiągnięciami zewnętrznymi a dobrostanem psychicznym jeszcze nikt nie wymyślił. Dlatego proponuję moją, dosyć prostą i pewnie w efekcie nie najlepszą metodę. Widzę w niej jednak spory plus: tę prostotę każdy może rozbudować do własnych potrzeb.
Metoda opiera się o traktowanie kalendarza tak jak w opcji pierwszej (czas to zasób, który “wymieniasz” na osiągi), ale razem z osiągami “faktycznymi” (np: studia, nauka języka, siłownia) wpisujesz też już na poziomie planów np. długie spanie. Albo codzienny czas na relaks.
Dziwne? Bardzo. Skuteczne? Bardziej.
Podrzucę Ci je w punktach, by było Ci wygodnie wracać do nich tak, jak akurat uznasz:
Przed planowaniem roku dobrze jest zadać sobie parę pytań lub zastanowić się nad swoją pasją. Przede wszystkim jednak rozważ dokładne przeanalizowanie roku poprzedniego. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że większość pomysłów do przodu płynie jednak z wniosków budowanych na czasie przeszłym :)
Ale, żeby nie odnosić Cię tylko do moich poprzednich artykułów, przygotowałem dla Ciebie prezent. Jest to tabela, dzięki której spokojnie zaplanujesz cały rok zgodnie z trzecią strategią + możesz posegregować kilka częstych myśli dotyczących przyszłości. W wielu punktach odnosi się ona do analizy zeszłego roku, więc sugeruję korzystać z tych dwóch narzędzi razem, ale jeśli nie masz na to ochoty to wyciągniesz z niej też dużo bez żadnych dodatków.
Tabelę znajdziesz w Skarbcu. Hasło do Skarbca mają wszyscy członkowie Tajemnej Listy. Jeśli chcesz dołączyć do naszego grona to zapisz się tutaj. Dostaniesz wtedy zarówno tę, jak i wszystkie wcześniejsze oraz przyszłe materiały, które dodaję do największych artykułów na blogu.
Mam nadzieję, że to będzie taki rok, jakiego teraz jest Ci najbardziej potrzeba.
Trzymaj się ciepło.
Ciao,
Co prawda nie taki prawdziwy, do telewizji, ale za to za darmo. "Umowy Śmieciowe" w formie powieści w odcinkach opowiadają historię Hanny Wróbel. Dziewczyna przyjeżdża do Warszawy do pracy i już pierwszego dnia wszystko idzie dokładnie nie tak, jak sobie zaplanowała. Walczy więc nie tylko o wymarzony etat, ale też z własnymi słabościami. I z sercem. I z przyjaciółmi. I z losowymi problemami. I z pogodą. I, bądźmy szczerzy, ze wszystkim innym.
Życie w wielkim mieście nie jest proste.
Powstaje zatem pytanie: czy starczy jej na ogarnięcie tych wszystkich dramatów kawy?
Kurs uczenia się dla dorosłych to kompleksowe szkolenie uczące jak się uczyć. 17 lekcji wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować własny system nauki. Dzięki niemu przyswoisz psychologiczne podstawy uwagi i pamięci. Nauczysz się korzystać z najlepszych sposobów na efektywną naukę i technik pamięciowych. Zajmiemy się też motywacją i zachowywaniem spokoju w obliczu wyzwań. A wszystko podane tak, by maksymalizować mocne strony uczenia się w przypadku osoby dorosłej.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs opiera się o moją autorską strategię PROPS.
"Ogarnij maturę w tydzień" to kompletny kurs, który dzięki 7 lekcjom wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować system nauki do matur. Dzięki niemu nauczysz się uczyć, rozplanujesz starania, nie zmarnujesz czasu a nawet zrobimy tak, by się za bardzo nie stresować. Każda prezentowana w nim porada została przetestowana wiele razy i pochodzi z mojego doświadczenia, a także jest oparta o naukę. I co najważniejsze - działa. Tak zwyczajnie.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs został objęty patronatem merytorycznym Uniwersytetu SWPS.
AndrzejTucholski.pl to wielokrotnie nagradzany lifestyle'owy blog ekspercki o psychologii. Prowadzę go od 2009 roku.
Piszę na nim o praktycznym wpływie psychologii na człowieka. I o tym, jak ogarnąć zabieganą codzienność w taki sposób, by życie było spokojne i udane.
Życzę Ci bardzo udanego dnia!.
Żadnej treści na blogu nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam też takich przez mail.
W przypadku naglących problemów gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem - psychiatrą lub terapeutą. To profesjonaliści, którzy pół życia szykowali się właśnie po to, by dobrze pomóc potrzebującym. Warto skorzystać z ich usług!