Aplikacje do nawyków – 10 aplikacji, dzięki którym wyrobisz nawyk
Co robić samemu w domu? 30 fajnych pomysłów
Nudzi mi się! 50 nieoczywistych pomysłów na nudę [DRUGA CZĘŚĆ]
JAK SIĘ TRZYMAĆ PLANU, gdy wszystko idzie nie po Twojej myśli
“Umowy Śmieciowe” mają premierę jako prawdziwa książka! Po sześciu latach!
Premiera “Jak sobie zaufać (i nie bać się życia)”
Premiera trzeciego (i ostatniego!) sezonu serialu audio “ej, nagrałem ci się”
Premiera drugiego sezonu serialu audio “ej, nagrałem ci się”
Premiera “myśli do pomyślenia” – nowego projektu na 2023 rok
Ostatnia z notek najdłuższego (jak do tej pory) cyklu w historii bloga została opublikowana kilka dni temu. Przyznam się, że inaugurując całą zabawę, nie wyobrażałem sobie, ile ona potrwa. Dlatego też uznałem, że przyda się jeszcze jeden wpis, wieńczący całość.
Data publikacji: 16 grudnia 2011
Rok. Matko, ile to czasu. Choć dwa dni temu pisałem o piosence z dzieciństwa, wydaje mi się ona o wiele bliższa, niż ta, którą lista wyzwania każe mi znaleźć dzisiaj. Wspomnienia z czasów przedszkola i wcześniejszych są jakieś takie stałe, po prostu je mamy. Wspomnienia sprzed roku są zupełnie inne. Z dnia na dzień zmieniają […]
Data publikacji: 9 grudnia 2011
Hyhyhy. Ostatnio trochę Cię uspokoiłem, pora ten fakt odkręcić. Lista wyzwania przypomniała mi piosenkę, która nie dość, że podnosi ciśnienie, to jeszcze skutecznie ukrywa swoje prawdziwe zamiary przed nic nie spodziewającymi się uszami dziecka. To ci dopiero, cwana.
Data publikacji: 7 grudnia 2011
Przed dwoma dniami podzieliłem się z Tobą piosenką, którą chciałbym umieć grać. Tak się złożyło (zupełnie niechcący, oczywiście), że była to melodia bardzo spokojna i wyciszająca. Dzisiejsza lista wyzwania podtrzymuje ten nastrój. Weź głęboki oddech i uwolnij myśli.
Data publikacji: 5 grudnia 2011
Dwa dni temu podzieliłem się z Tobą piosenką, którą umiem grać. Dzisiaj lista wyzwania sugeruje melodię, którą umieć grać to bym dopiero chciał. Na początku pomyślałem o solówkach Slasha. Potem o solówkach Toma Morello. Po chwili zacząłem się zastanawiać, czy nie wolałbym przypadkiem zamienić gitary na saksofon albo pianino. Ale ostatecznie wybrałem coś zupełnie innego. […]
Data publikacji: 3 grudnia 2011
Jeśli szukasz czegoś wesołego, przetestuj opublikowaną dwa dni temu piosenkę, która mnie rozbraja. Bo dzisiaj nie będzie na śmiesznie. Będzie sentymentalnie. Dzisiaj wracam myślami do minionych lat – głównie do podstawówki i liceum. Czemu? Lista Wyzwania mnie zainspirowała.
Data publikacji: 1 grudnia 2011
Oj, będzie wstydzioszek. Piosenką na moją imprezę starałem się dwa dni temu wywrzeć na Tobie wrażenie, że słucham konkretnych brzmień, niestety, lista wyzwania jest nieuchronna. Dziś to wrażenie skutecznie zatrę.
Data publikacji: 29 listopada 2011
Wracamy do przyziemności. O piosence na mój ślub już było, dzisiaj lista wyzwania zakłada marynarkę i postanawia odwiedzić dobry klub. Czekając na nocny, chowa się przed deszczem i do mnie dzwoni. Pyta się, co też zapuszczę koło północy, bo będzie ze znajomymi wbijać. A ja bez chwili wahania odpowiadam.
Data publikacji: 27 listopada 2011
Nie wybiegam tak daleko w przyszłość sam z siebie. No, ale czego się nie robi dla listy wyzwania. Dwa dni temu umieściłem smutną piosenkę, trzeba sobie teraz jakoś humor poprawić. Ślub to całkiem dobra okazja, nie?
Data publikacji: 25 listopada 2011
Zostałem dzisiaj rano poproszony przez listę wyzwania o piosenkę, która idzie w parze z szarymi emocjami. Ot tak, bo dwa dni temu szło o utwór pogodny. Żeby na blogu za wesoło nie było.
Data publikacji: 23 listopada 2011
CO TO ZA MIEJSCE?
Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.
To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.
INFORMACJA
Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.
W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.
© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies