Ech, zabiegane życie, ty to jesteś. Tydzień temu obiecałaś sobie, że wreszcie zaczniesz ćwiczyć, odpoczywać, lepiej pracować, częściej podróżować, zajmować się sobą, dbać, głaskać, kupować książki i kupować owoce, a nawet spróbować czasem zjeść te owoce, spróbować czytać książki, i może wreszcie, tak bardzo wyczekane wreszcie, wreszcie zacząć odpisywać ludziom na wiadomości, bo potrzebujesz kontaktu […]
Włączam ekspres. Zza okna podgląda mnie ranek, i to całkiem wczesny. Macham do niego, a może raczej macham na niego, bo w tym powitaniu więcej jest akceptacji niż zdziwienia. Przecież dobrze wiem, że tam jest. Ostatnio codziennie tam jest. I jutro też tam będzie.
Kojarzycie taki popularny styl zdjęć zdobiących artykuły motywacyjne na Medium czy innym Forbes? Taki z przygaszonymi kolorami, industrializmem i ciepłem, drewnianymi biurkami, kawą, macbookami, kredowymi ścianami, starymi zegarami, ładnie ubranymi ludźmi i wszechogarniającym klimatem postępu?
Sporo się ostatnimi czasy mówi o work-life balance. O tym, jak uporządkować sobie pracę tak, by mieć potem jak najwięcej czasu i przestrzeni dla bliskich, dla rzeczy ważnych sercu. Albo na seriale. No dobra, głównie na seriale. A zresztą – sam o tym regularnie mówię! Dlatego dzisiaj zaproponuję spojrzenie z drugiej strony.
15 stycznia 2018 | Komentarze:
Styczeń to z punktu widzenia wspomnień często jeden z najkrótszych miesięcy w roku (dobrze jest zatem rozkminić za wczasu co za rzeczy do zrobienia w styczniu w ogóle planujemy!). Człowiek ledwo wyjdzie głową z grudnia a tu nagle luty! Zachęcam zatem do zatrzymania się na kilka minut i przytomnego zaplanowania paru rzeczy jeszcze teraz.
Oto udana strategia na udany rok. Na samo wejście, jeszcze zanim przejdziemy do właściwego tekstu mam dla Ciebie jedną brutalną prawdę. Ale, jak to z prawdami bywa, jest szczera i potrzebna, nawet gdy boli. Czytasz dalej? No dobra. Otóż: nigdy nie będzie “wszystko dobrze”. Nie w pełni.
Bzdur. Odpowiedź z pytania w tytule brzmi: bzdur. A teraz potrzebuję od Ciebie kilku minut by wyjaśnić jakich bzdur, bo to wcale nie będzie takie oczywiste. A szkoda by było zmarnować fajną, symboliczną szansę na zrozumienie problemu raz, a dobrze.
Czołem, moi drodzy! Przyszła pora Świąt, zimowego spokoju, końca roku, grudniowej przerwy pomiędzy tym, co robiliśmy byle tylko zdążyć do Sylwestra a tym, co ogarniemy już jako pomysły na nadchodzące dwanaście miesięcy. Pora na spokój.
Konflikt jak jest, a jak powinno być – to niezła zmora. Zobacz. Wiem, że aby poradzić sobie w dzisiejszym świecie, oprócz faktycznych kwalifikacji, muszę też potrafić się sprzedać. Ale nie powinno tak być, powinny starczyć same kwalifikacje. Ale wiem, że tak nie jest, że trzeba też potrafić się sprzedać. Ale nie powinno tak być, powinny […]
Przedświąteczne szaleństwo to super sprawa. Kolędy, lampki, zapach choinek. Chyba, że jest się tym, który organizuje wigilię. Chyba, że ma się jeszcze do kupienia prezenty. Chyba, że trzeba iść prosto w tłum załatwić sporo spraw.
Co prawda nie taki prawdziwy, do telewizji, ale za to za darmo. "Umowy Śmieciowe" w formie powieści w odcinkach opowiadają historię Hanny Wróbel. Dziewczyna przyjeżdża do Warszawy do pracy i już pierwszego dnia wszystko idzie dokładnie nie tak, jak sobie zaplanowała. Walczy więc nie tylko o wymarzony etat, ale też z własnymi słabościami. I z sercem. I z przyjaciółmi. I z losowymi problemami. I z pogodą. I, bądźmy szczerzy, ze wszystkim innym.
Życie w wielkim mieście nie jest proste.
Powstaje zatem pytanie: czy starczy jej na ogarnięcie tych wszystkich dramatów kawy?
Kurs uczenia się dla dorosłych to kompleksowe szkolenie uczące jak się uczyć. 17 lekcji wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować własny system nauki. Dzięki niemu przyswoisz psychologiczne podstawy uwagi i pamięci. Nauczysz się korzystać z najlepszych sposobów na efektywną naukę i technik pamięciowych. Zajmiemy się też motywacją i zachowywaniem spokoju w obliczu wyzwań. A wszystko podane tak, by maksymalizować mocne strony uczenia się w przypadku osoby dorosłej.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs opiera się o moją autorską strategię PROPS.
"Ogarnij maturę w tydzień" to kompletny kurs, który dzięki 7 lekcjom wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować system nauki do matur. Dzięki niemu nauczysz się uczyć, rozplanujesz starania, nie zmarnujesz czasu a nawet zrobimy tak, by się za bardzo nie stresować. Każda prezentowana w nim porada została przetestowana wiele razy i pochodzi z mojego doświadczenia, a także jest oparta o naukę. I co najważniejsze - działa. Tak zwyczajnie.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs został objęty patronatem merytorycznym Uniwersytetu SWPS.
AndrzejTucholski.pl to wielokrotnie nagradzany lifestyle'owy blog ekspercki o psychologii. Prowadzę go od 2009 roku.
Piszę na nim o praktycznym wpływie psychologii na człowieka. I o tym, jak ogarnąć zabieganą codzienność w taki sposób, by życie było spokojne i udane.
Życzę Ci bardzo udanego dnia!.
Żadnej treści na blogu nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam też takich przez mail.
W przypadku naglących problemów gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem - psychiatrą lub terapeutą. To profesjonaliści, którzy pół życia szykowali się właśnie po to, by dobrze pomóc potrzebującym. Warto skorzystać z ich usług!