Jeśli nie wiesz, co robić w życiu, to nie martw się. Ja też regularnie nie wiem, co robić w życiu. Wątpić jest rzeczą ludzką, a wątpić i szukać jednocześnie mądrych rozwiązań jest z kolei rzeczą rozsądną. Czyli – skoro się właśnie widzimy – jesteśmy chyba na dobrej drodze :)
Rozumiem jednak, że taki impas, taki marazm potrafi mocno dać w kość i wywiać z nas jakąkolwiek chęć na udane jutro.
No bo… czym konkretnie ma się to “jutro” różnić od dzisiaj?
Czym ma się różnić od wczoraj?
Jeśli nie mam pomysłu na to, czym się zajmę, to nie mam też jak uwierzyć, że pewnego dnia wszystko będzie wspaniale i że jeszcze będzie ciepło. Dlatego hejo, działamy! Rób kawę i pokazuję Ci jedno z ciekawszych narzędzi mentalnych, które poznałem w minionych latach.
“Nie wiem co robić w życiu”
… to wbrew pozorom bardzo złe zdefiniowanie problemu.
Z mojego doświadczenia wynika, że większość z nas jednak WIE co by chciało porobić w życiu, ale a) te plany są często nieprzemyślane, lub b) wydają się nierealne, lub c) jest ich za dużo, lub d) nie potrafimy się zdecydować, lub e) nie wiemy jak zacząć, lub f) nie wierzymy, że się uda.
Zacznę od końca.
Jak się przyłożysz to wszystko “wyjdzie”, takie niewierzenie trochę nie ma podparcia w rzeczywistości, bo jeśli w coś nie wierzysz no to samoczynnie zasabotujesz to coś na śmierć. Jeśli nie wierzysz, że wyjdziesz na spacer, to nie wyjdziesz. A jak olejesz w ogóle to, czy w coś “wierzysz” czy “nie wierzysz” tylko po prostu będziesz robić swoje, to najprawdopodobniej (wcześniej czy później) Ci się powiedzie. Nie ma tu żadnej magii.
Jeśli nie wiesz JAK zacząć to pamiętaj, że na 99% istnieje książka, lub wykład, lub kurs, lub tutorial osoby, która już zrobiła mniej więcej to, co Ty chcesz zrobić. Zacznij tam. Lokalna księgarnia, Google oraz YouTube już czekają.
A jeśli w myśleniu o życiu przeszkadza Ci jedna z pierwszych czterech przeszkód… mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Spróbujemy ogarnąć temat dosyć znanym, fenomenalnie skutecznym narzędziem.
Co robić w życiu?
Pomysł na siebie w tydzień – 21 narzędzi, by osiągnąć cel
To narzędzie – tak samo jak i 20 innych skutecznych narzędzi – w postaci gotowych arkuszy ćwiczeń (wraz z instrukcjami i przykładami) oferuję Ci w moim pierwszym e-booku zatytułowanym “Pomysł na siebie w tydzień“.
Na 140 gotowych do wydrukowania (w kolorze lub B&W) stronach znajdziesz 21 narzędzi, z których sam regularnie korzystam, gdy muszę rozkminić kolejny etap w życiu. Ale, o e-booku więcej opowiem później. Najpierw narzędzie.
Narzędzie odpowiadające na pytanie “co robić w życiu”, czyli “Jedyna lista” – krok po kroku
Jak głosi powtarzana przez Scotta Dinsmore’a anegdota: Mike Flint, prywatny pilot Warrena Buffeta (tego topowego inwestora) rozmyślał kiedyś przy swoim szefie na temat własnej przyszłości. Warren dał mu pewną precyzyjną poradę, którą spróbujemy zaraz wdrożyć w postaci narzędzia “Jedyna Lista”.
Weź kartkę i długopis lub ołówek, będziesz ich potrzebować.
Wypisz na tej kartce WSZYSTKO, co chcesz osiągnąć w swoim życiu. Jeśli robisz listę zawodową, wpisuj tam rzeczy TYLKO zawodowe. Jeśli robisz listę prywatną, wpisuj tam rzeczy TYLKO prywatne (chociaż jest to jedno z niewielu narzędzi w całym moim e-booku, które w kontekście życia prywatnego działa gorzej od zastosowania zawodowego).
Wypisz wszystko.
Absolutnie wszystko.
Może być dzikie.
Masz?
To teraz podkreśl PIĘĆ NAJWAŻNIEJSZYCH RZECZY, bez których Twoje życie się zawali i/lub będzie naprawdę mało warte.
Pozostałych rzeczy nie podkreślaj.
Z doświadczenia strzelam, że poza pięcioma najważniejszymi rzeczami pozostanie Ci na tej kartce od dziesięciu do dwudziestu pięciu niepodkreślonych pozycji.
Okej, jest?
Gotowe?
NIE WOLNO CI CZYTAĆ DALEJ, JEŚLI NIE JEST GOTOWE.
To bardzo, bardzo, bardzo ważne, by najpierw dokonać tego podziału zanim przeczyta się kolejny krok.
(Na pewno gotowe?)
Okej, to jeśli gotowe…
… to tym pięciu głównym rzeczom powinno się poświęcić resztę życia. A pozostałych punktów należy UNIKAĆ JAK OGNIA, bo zajmowanie się “także nimi” będzie Cię naturalnie kusiło. Przecież “też” chcesz je osiągnąć. Fajnie by było je “dodać” do tych głównych. Jeśli czegoś w ogóle nie chcesz to nie przyjdzie Ci do głowy, by to robić. Ale rozcieńczanie się “również” na mniej-ważne-od-najważniejszych rzeczy w życiu będzie Cię kosztować długie lata, a nie osiągniesz dzięki temu nic naprawdę przełomowego.
Szkoda uwagi.
Efekty narzędzia “Jedyna Lista” – wiesz co robić w życiu
Skutkiem tego ćwiczenia jest, po pierwsze, eksploracyjne poznanie swoich najróżniejszych elementów charakteru i aspiracji. Po drugie, w tych odrzuconych rzeczach (zawodowo!) mogą znajdować się fajne poboczne pasje. Każdy człowiek powinien mieć tzw. inne życia.
Po trzecie, możesz znaleźć powody, dla których masz mało czasu na zajmowanie się tym, co Cię najbardziej interesuje.
Po czwarte, dowiesz się co jest dla Ciebie naprawdę ważne.
Po piąte – i najważniejsze – będziesz mieć pomysł, co robić w życiu. Tak po prostu. Nie ma opcji, by uzupełnić to narzędzie i nadal “tkwić” w starej wersji myśli, zgodnie z którymi nie mamy koncepcji na udane jutro.
Być może ta nasza “Jedyna Lista” się zmieni z wiekiem. A może nie?
Grunt, że zrobimy pierwszy krok.
Resztę rozkminisz po drodze :)
A jeśli masz ochotę na kolejne 20 narzędzi pomagających wybić się z “kręcenia się w kółko” i zacząć dążyć do czegoś nowego, to polecam Ci…
Mój pierwszy e-book!
Pomysł na siebie w tydzień – 21 narzędzi, by osiągnąć cel
140 stron.
21 narzędzi.
5 nigdy wcześniej nie publikowanych artykułów.
(I jedna dosyć brawurowa wypowiedź o kałamarnicy.)
Szukasz na siebie pomysłu? Czeka Cię zmiana? Nie wiesz, w jakim kierunku zmierzasz? Czegoś Ci brakuje? Martwisz się, że marnujesz czas? Potrzebujesz w życiu czegoś nowego? Prywatnie lub zawodowo kręcisz się w kółko? Dopadł Cię marazm i dni stają się do siebie zbyt podobne? A przede wszystkim: czujesz, że to już NAJWYŻSZA PORA, by coś drgnęło i WRESZCIE zaczęło się nowe, lepsze jutro?
Dobrze znam ten stan.
W biznesie mówi się na to „strategic inflection point” (jeśli dodatkowo towarzyszy Ci przeczucie, że coś już nigdy nie będzie takie, jak wcześniej). W życiu prywatnym – nawiązując do teorii profesora Kazimierza Dąbrowskiego – interpretuję go jako stan „w środku” dezintegracji pozytywnej, czyli w trakcie przeskakiwania z poprzedniego sposobu myślenia, wizji siebie, stanu rzeczy na coś zupełnie nowego. To nigdy nie jest miłe i przyjemne, bo w pewnym sensie „chwieją się” nasze podstawy tożsamości. Ale za to jakie cudowne jest wyjście po drugiej stronie tego wariactwa – jak pierwszy wdech świeżego powietrza po zbyt długim siedzeniu pod wodą.
Ten zestaw narzędzi zaprojektowałem jako „przewodnik”, by przejść przez te przygody (czy to prywatne, czy biznesowe) szybko, pewnie i skutecznie.
Kieruję e-book “Pomysł na siebie w tydzień” do wszystkich, którzy szukają na siebie pomysłu. To może być szukanie pomysłu na biznes w obliczu kryzysu, to może być szukanie pomysłu na lepszy sposób myślenia, gdy zawiedliśmy się na starym. To może po prostu być szukanie czegoś inspirującego, bo czujemy się wypaleni i fajnie by było znowu poczuć na karku ten najlepszy na świecie dreszcz nadchodzącej przygody, gdy ochota na coś nowego aż nam odejmuje mowę.
Chcę, by spotykał Cię taki stan jak najczęściej.
Pobierz fragment e-booka!
Nie wiem jak Ty, ale ja bardzo lubię sprawdzić towar przed zakupem.
Dlatego możesz zapisać się do mojego newslettera (swobodnie – jest to darmowe i jeśli nie spodoba Ci się zawartość to wypisanie trwa nawet szybciej od rejestracji) dzięki czemu zyskasz dostęp do materiałów dodatkowych, które regularnie publikuję dla Czytelników tego bloga.
Tam (w tak zwanym Skarbcu – jeśli już jesteś na moim newsletterze, to link i hasło znajdziesz na dole ostatniego listu, który do Ciebie wysłałem) czeka przykładowy fragment e-booka „Pomysł na siebie w tydzień” – pobierz go, popatrz, jeśli Ci się spodoba to wiesz gdzie wrócić po więcej! To inne ćwiczenie, więc pomiędzy tamtym a “Jedyną Listą” (która w e-booku jest opatrzona osobnym rozdziałem) będziesz mieć dobre rozeznanie, czy jest to publikacja właśnie dla Ciebie :)
Życzę dużo dobrego!
Ciao ,
Fotka: Sasha Sashina ze zbiorów Unsplash.