Wystarczy przeczytanie takich słów jak: drapanie, swędzi, podrapać, zaswędziało, podrapałbym, swędzenie i od razu coś nam skóra na rękach, nogach i głowie wydziwia. Podobnie jest z (*zieeew*), ziewaniem. Nawet w obcych językach: yaaaaawn.
Ludzie lubią razem czuć
[divider line_type=”No Line” custom_height=”10″]
Niedawno pisałem, że Spokój jest zaraźliwy. To fakt. Ludzie obdarzeni są wyjątkową umiejętnością “inspirowania się” do wzajemnego odczuwania emocji. Gdy ktoś blisko opowiada nam o denerwującej sytuacji lub zawodowym sukcesie, wkurzamy się i cieszymy razem z nim.
Odgrywają wtedy rolę takie kwestie jak uniwersalność emocji (Rime i in., 1991), empatia, efekty jakie emocje wywierają na relacje społeczne oraz potrzeby komunikacji i budowania połączenia z otoczeniem (Rime i in., 2007). Ma to sens.
Ale skąd w takim razie społeczna zaraźliwość ziewania lub drapania się?
Ludzie lubią razem się… drapać?
[divider line_type=”No Line” custom_height=”10″]
Jak dowiódł Holle, faktycznie coś jest na rzeczy. Patrzenie jak ktoś się drapie wywołuje w obserwatorze poczucie swędzenia (Holle i in., 2012). Co ciekawe jednak, zgadza się sama potrzeba (drapu drap), ale już nie jej miejsce (Ward i in., 2013). Czyjaś noga może nam tylko dzięki narządowi wzroku podrażnić głowę za uchem. Oddziałują też na nas drapiące się zwierzęta.
Innymi słowy: nasze umysły potrafią prawdziwą telepatię, ale nikt nie ma pełnej wiedzy, co z tego wynika :)
Na szczęście, z niepełną wiedzą robi się to, co najciekawsze. Uzupełnia pojedyncze miejsca badaniami.
Psychologiczne konsekwencje swędzenia głowy
[divider line_type=”No Line” custom_height=”10″]
Marka Head & Shoulders poprosiła mnie, bym w ramach promocji ich nowej linii Instant (w której wprowadzono szampon Natychmiastowe Ukojenie – co nie jest przypadkową nazwą, zaraz się przekonasz) podzielił się z Wami wynikami sporych badań, które powstały z ich wsparcia i niedawno doczekały się publikacji. Z chęcią się zgodziłem, bo sam używam ich szamponów od blisko dziesięciu lat i nigdy mnie nie zawiodły.
Poza tym, hej. Kto by nie chciał badać telepatii :)
Z sondy przeprowadzonej przez Head & Shoulders wśród Europejczyków w wieku 20-30 lat, zarówno kobiet jak i facetów, wyszło, że 8 na 10 młodych ludzi uznaje swoje włosy za ważny czynnik w ich codziennym poczuciu pewności siebie. Kultura popularna ma na to potwierdzenie – przecież istnienie “bad hair days” jest faktem i często się do niego nawiązuje.
Co ciekawe, 4 na 10 młodych ludzi jest przekonanych, że drapanie się w głowę w miejscu publicznym poddaje ich negatywnej ocenie otoczenia, ale nie jest jakimś specjalnym tabu. Ich zdaniem swędzenie jest powodowane przez łupież (55%) lub stres (53%). Sytuacja się zapętla, bo dla 77% respondentów swędząca głowa jest z kolei przyczyną kolejnego stresu.
I, na koniec, o ile drapanie się nie jest strasznie źle widziane, to u prawie połowy badanych jest ściśle powiązane z czuciem się mniej atrakcyjnie. Wiąże się z uciążliwością i brakiem komfortu. A tego byśmy nie chcieli. Szczególnie, że jeśli w jakimś miejscu drapie się Osoba Zero, to w zasadzie po chwili możemy mieć pewność, że dołączą do niej pozostali. Epidemia poczucia swędzenia gotowa.
Telepatia w praktyce!
Wnioski
[divider line_type=”No Line” custom_height=”10″]
Niezależnie od partnera tego wpisu – higiena głowy to kluczowy element zarówno naszego prywatnego poczucia pewności siebie, jak i naszej postrzeganej pozycji w społeczeństwie. Chcemy by głowa była zdrowa a włosy ładnie wyglądały, nie chcemy musieć się pod nimi drapać. W przeciwieństwie do wielu zachowań dyskretnych, drapanie się ma aspekt “zaraźliwości”, więc gdy już zaczniemy sobie ambitnie szurać za uchem, prawie na pewno ktoś to wyłapie.
Wprowadzając do równania markę Head & Shoulders – pamiętanie o regularnym myciu głowy to banalnie prosty nawyk usuwający z naszego życia cały zestaw zmartwień. Jest przyjemny, przynosi ulgę, nie zabiera dużo czasu. Nowa linia Instant pozwala z kolei przyspieszyć ten proces do maksimum przy zachowaniu świetnych efektów. Polecam, sam używam, mogę poświęcać dzięki temu uwagę na inne rzeczy :)
[icon color=”Accent-Color” size=”small” image=”fa-play-circle”] Konkurs – wygraj kamerę GoPro Hero 4 Silver
[divider line_type=”No Line” custom_height=”10″]
… a także jeden z dziesięciu zestawów podarunkowych Instant od marki Head & Shoulders. Innymi słowy: dzięki temu zmaganiu można w trybie instant stać się człowiekiem o bardzo czystej głowie (w dodatku bez łupieżu) i od razu transmitować ten stan rzeczy w full HD.
Nagrody prezentują się następująco:
A teraz przechodząc do rzeczy – Head & Shoulders przygotowało dla Was test video. Krótkie nagranie prezentujące… zobaczysz na własne oczy, co prezentujące. Film znajduje się tuż poniżej, czasem trzeba dodatkowo kliknąć, by się pojawił:
ZADANIEM KONKURSOWYM jest przeprowadzenie na sobie “testu zaraźliwości swędzenia” (dokładnie takiego jak w powyższym nagraniu video) oraz przedstawienie reakcji w formie filmu video, albo foto-komiksu. Innymi słowy, pokaż zmagania swoje lub swoich przyjaciół :)
FORMA ZGŁOSZENIA: przesyłasz potem link do filmu z wrażeniami (może być niepubliczny upload na YouTube, proszę o NIE przesyłanie mi pełnych plików, bo się nie zmieszczą w wiadomości) albo zdjęcia składające się na foto-komiks z wrażeniami pod adres kontakt@andrzejtucholski.pl i odzywasz się w komentarzach, że poszło.
To nie muszą być wielkie produkcje lub projekty na piętnaście storyboardów.
Liczy się pomysł, a nie dostępne środki.
WAŻNE INFORMACJE: Nagrody wymieniłem powyżej. Czas trwania konkursu to osiem dni – swoje zgłoszenia można przesyłać do końca dnia 28 czerwca (niedziela). Dokładny regulamin czeka tutaj. Zwycięzców ogłosimy krótko po zamknięciu zgłoszeń a wybierzemy ich pod kątem kreatywności
Życzę wytrwałości i udanych nagrań :)
Zwycięzcy: nagrodę główną zgarnia Ewelina Stacherzak. Wszystkie prace tak spodobały się w zespole Head & Shoulders, że powołano na szybko dwa drobne upominki, które dostaną poza programem Krzysiek Humeniuk i Adrian Sadłocha. Laureaci zestawów podarunkowych zostaną o nich poinformowani mailowo :)
Ciao,
///
PS: Wpis przygotowany we współpracy z marką Head & Shoulders. Dla Waszej informacji – ja załączony test wideo przegrałem z kretesem. Nie wierzę, że ktoś realnie wytrzyma scenę z kangurem.