Lubię świąteczne tradycje. Lubię tę szczególną muzykę, wystrój, kolory, słowa życzeń i tempo dni. Ale jednej tradycji jest na świecie coraz mniej. Dzisiaj, dzięki nam, może jej być znowu dużo. Mówię o kartkach na Święta :)
Nie da się ukryć, że należę do “ludzi mieszkających w internecie”. E-maile, smsy, cyfrowe kalendarze i rozmowy video z ludźmi po drugiej stronie globu są bardzo wygodne. Ale tak jak bardzo sobie cenię mój papierowy kalendarz, tak samo widzę piękno i warty szacunku “wysiłek” w komunikacji “papierowej”.
Według ostatnich badań ponad połowa Polaków lubi dostawać kartki świąteczne, ale wysyłamy ich coraz mniej. Nie wierzę, że stoi za tym coś prawdziwie złego lub leniwego. Moim zdaniem przeżywamy teraz po prostu chwilę fascynacji nowymi formami kontaktu. A potrzeba tradycji nigdzie się przecież nie wybiera.
Teraz nasza w tym głowa, by dodać jej sił i przywrócić dawny blask :)
NIVEA przygotowała dla nas wyjątkowy prezent (i to nie pierwszy raz). Każdy będzie mógł stworzyć świąteczne kartki ze swoimi zdjęciami. NIVEA wydrukuje je i wyśle z małą niespodzianką, a listonosz dostarczy na podany adres. Przewidziano aż 50 000 kartek. Gdyby ułożyć je jedna za drugą w długiej linii to miałyby ona kilka ładnych kilometrów :)
Wystarczy wejść tutaj, wgrać zdjęcie, wpisać życzenia i podać adres.
Resztą zajmują się Świąteczni Pomocnicy!
[button open_new_tab=”true” color=”accent-color” hover_text_color_override=”#fff” size=”large” url=”http://www.nivea.pl/swieta” text=”Pielęgnuj bliskość z NIVEA” color_override=”” image=”linecon-icon-star”]
Gdy siadłem do pisania tego akapitu chciałem podzielić się z Wami obserwacjami dotyczącymi tego, że NIVEA bierze na siebie koszty całego przedsięwzięcia lub faktem dodania do kartek upominków, które się zimą każdemu przydadzą… ale wiesz co? Jest jeden argument, który w mojej opinii przyćmiewa pozostałe.
Możesz wysłać komuś na Święta kartkę, na której “przodzie” będzie Wasze wspólne zdjęcie. Jeśli taka niespodzianka czekająca w skrzynce na listy nie wywołuje uśmiechu, to ja już nie wiem co wywołuje :)
Wybrałem kilka zdjęć, NIVEA zrobiła z nich pocztówki i teraz kończę je adresować :)
Wkrótce polecą do bliskich mi osób.
Od teraz do 20 grudnia włącznie wejść na Świąteczną Stronę NIVEA i sprawić prezent swoim bliskim! Jak wspomniałem na początku: wszystko co wymaga wysiłku bierze na siebie NIVEA, dzięki czemu Ty możesz poświęcić 100% uwagi wymyślaniu najpiękniejszych życzeń dla bliskich:
[button open_new_tab=”true” color=”accent-color” hover_text_color_override=”#fff” size=”large” url=”http://www.nivea.pl/swieta” text=”Obdaruj bliskich wyjątkową kartką!” color_override=”” image=”linecon-icon-star”]
A jeśli zainteresowały Cię wspominane we wstępie badania – łap w prezencie całość :)
Ciao,
///
PS: Artykuł przygotowany we współpracy z NIVEA.
Co prawda nie taki prawdziwy, do telewizji, ale za to za darmo. "Umowy Śmieciowe" w formie powieści w odcinkach opowiadają historię Hanny Wróbel. Dziewczyna przyjeżdża do Warszawy do pracy i już pierwszego dnia wszystko idzie dokładnie nie tak, jak sobie zaplanowała. Walczy więc nie tylko o wymarzony etat, ale też z własnymi słabościami. I z sercem. I z przyjaciółmi. I z losowymi problemami. I z pogodą. I, bądźmy szczerzy, ze wszystkim innym.
Życie w wielkim mieście nie jest proste.
Powstaje zatem pytanie: czy starczy jej na ogarnięcie tych wszystkich dramatów kawy?
Kurs uczenia się dla dorosłych to kompleksowe szkolenie uczące jak się uczyć. 17 lekcji wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować własny system nauki. Dzięki niemu przyswoisz psychologiczne podstawy uwagi i pamięci. Nauczysz się korzystać z najlepszych sposobów na efektywną naukę i technik pamięciowych. Zajmiemy się też motywacją i zachowywaniem spokoju w obliczu wyzwań. A wszystko podane tak, by maksymalizować mocne strony uczenia się w przypadku osoby dorosłej.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs opiera się o moją autorską strategię PROPS.
"Ogarnij maturę w tydzień" to kompletny kurs, który dzięki 7 lekcjom wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować system nauki do matur. Dzięki niemu nauczysz się uczyć, rozplanujesz starania, nie zmarnujesz czasu a nawet zrobimy tak, by się za bardzo nie stresować. Każda prezentowana w nim porada została przetestowana wiele razy i pochodzi z mojego doświadczenia, a także jest oparta o naukę. I co najważniejsze - działa. Tak zwyczajnie.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs został objęty patronatem merytorycznym Uniwersytetu SWPS.
AndrzejTucholski.pl to wielokrotnie nagradzany lifestyle'owy blog ekspercki o psychologii. Prowadzę go od 2009 roku.
Piszę na nim o praktycznym wpływie psychologii na człowieka. I o tym, jak ogarnąć zabieganą codzienność w taki sposób, by życie było spokojne i udane.
Życzę Ci bardzo udanego dnia!.
Żadnej treści na blogu nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam też takich przez mail.
W przypadku naglących problemów gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem - psychiatrą lub terapeutą. To profesjonaliści, którzy pół życia szykowali się właśnie po to, by dobrze pomóc potrzebującym. Warto skorzystać z ich usług!