[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_column_text]
Cześć, Odważni Marzyciele! Co roku nie mam pojęcia, czego tak naprawdę można życzyć równie różnorodnej, równie dużej, równie niesamowitej grupie ludzi co Wy, ale w praktyce to tylko tak się zgrywam ;) Uwielbiam pisać Świąteczne Wpisy. Bardzo się cieszę, że już pora na nowy.
Co prawda śniegu za oknem pewnie nie macie (a jeśli macie to mogę jedynie pogratulować strategicznego dobrania miejsca pobytu :>), ale nastrój Bożego Narodzenia nie płynie z takich zewnętrznych drobnostek jak pogoda. Nie jest zależny od światełek, ścieżki dźwiękowej czy też zapachu piernika. Wszystkie te rzeczy pomagają, jasne, ale w praktyce chodzi o coś zupełnie innego.
Ten nastrój jest w nas.
W relacjach z bliskimi.
W spokoju, któremu wreszcie można pozwolić na beztroską wizytę.
W składaniu sobie nawzajem szczerych, przemyślanych życzeń:
[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/1″][fancy-ul icon_type=”font_icon” icon=”linecon-icon-star” color=”Extra-Color-1″ enable_animation=”true”]
- zdrowia godnego naprawdę prężnego byka
- pomyślności w każdym projekcie, któremu pisane jest się udać
- świetnych chwil spędzonych z bliskimi
- samych udanych randek <3
- genialnych filmów od ulubionych reżyserów
- pięknych książek od ulubionych pisarzy
- skrajnych promocji na ukochane gry
- dużo odwagi w codziennym życiu
- wspierającego otoczenia
- chłodnego osądu przy każdym wyzwaniu
- oraz dużo uśmiechu na co dzień!
[/fancy-ul][/vc_column][/vc_row]
A oprócz tego, oczywiście, łapcie śnieg w nagłówku i nastrojową piosenkę poniżej ;)
~ Chwila ogłoszeń ~
Przez Święta na blogu zamierzam publikować trochę mniej niż zwykle, ale pustego tygodnia nie będzie. Powodem chwilowego zmniejszenia obrotów jest zbieranie energii na drugiego stycznia. Drugiego stycznia zapowiem jak będzie wyglądał ciąg dalszy transformacji bloga; tej samej, którą zacząłem w końcówce września. Spośród kilku zapowiedzi przynajmniej dwie mogą być niezłymi niespodziankami. Coś się przekształci, coś się połączy, coś powstanie. Już nie mogę się doczekać :)
Aby nie przegapić zmian warto zapisać się na newsletter i od razu po rejestracji dodać mój mail do książki kontaktowej/listy akceptowanej/maili “lubianych” przez skrzynkę. Mogę chyba uchylić rąbka tajemnicy, że jeszcze silniejszy nacisk postawiony na tę formę budowania relacji raczej znajdzie swoje miejsce wśród styczniowych zapowiedzi.
Chcę, by rok 2015 był i dla mnie i dla Was najlepszym rokiem w historii.
Wiem, że nam się to uda.
Dzięki, że jesteście i trzymajcie się ciepło :)
Ciao,