Cześć! Właśnie wróciłem z niesamowicie intensywnego spaceru (blisko 5 godzin, równe pół miasta) zwieńczonego poczytaniem książki w parku, tak jak na filmach. Świetnie się czuję i chcę, by u Ciebie też było ciepło i w porządku! Dlatego postanowiłem wrzucić na bloga pierwszy Instagram Mix wzbogacony o mój autorski Spotify Mix. Dla nauki.
I dla odpoczynku.
Przygotowując dla Ciebie ostatnio naprawdę fajny wywiad (premiera wkrótce) zorientowałem się, że przeleżałem niewysłane pytania na skrzynce przez… ponad trzy tygodnie. I tak mi cała ta wiosna upływa. Dużo wydarzeń, dużo możliwości, stanowczo za dużo kawy. Naprawdę ciężka praca. Ale z drugiej strony drobne, codzienne przyjemności próbujące zaatakować zapchany kalendarz z zaskakującą skutecznością.
Karolina namówiła mnie, bym sobie przez te drobne przyjemności raz na jakiś czas dla własnej radości przeszedł z powrotem. Zdecydowałem się na okres od początku marca do teraz, przedednia Maja, jednego a najpiękniejszych miesięcy w Polsce. Wyszło fajnie, więc się dzielę :)
Tak na przyszłość to możesz mnie follować tutaj – @andTucholski – dużo wrzucam.
A oto moje przywitanie wiosny 2014:
Pierwsze naprawdę ładne dni zauważyłem w tym roku przy mojej uczelni na warszawskiej Pradze. To niesamowita część Warszawy. Warto czasem po prostu wrzucić na ramię plecak z butelką wody i się zapuścić po podwórkach.
→ Czytaj też: Dlaczego zdecydowałem się jednak iść na studia
—
Chwilę potem Intel Polska zapakował nas w odjechany autobus i wysłał do Katowic na finały Intel Extreme Masters 2014. Było bogato, pięknie i super energetyzująco. Więcej o imprezie opowiadam we vlogu:
→ Oglądaj też: W jaki sposób gry wideo mogą poprawić swój wizerunek
—
Drugim ważnym wypadem był z kolei Pyrkon. Z tej imprezy też przywiozłem video.
→ Oglądaj też: ... a mogłem zostać u kumpla! (PYRKON VLOG)
—
[button size=”large” color=”brown” style=”none” new_window=”true” link=”http://instagram.com/andtucholski”]Follow @andTucholski – Instagram[/button]
—
Karolinie też się podobało :-)
—
Mieszkając po lewej stronie Wisły lubię sobie czasem przerwać powrót z uczelni na wysokości stadionu i resztę drogi przejść piechotą. Czasem kropi, czasem wieje, czasem jest pięknie. Raz rzeka ma wysoki stan, raz niski. Nigdy nie jest tak samo.
→ Czytaj też: Moja ukochana Warszawa
—
No bo, proszę Cię, jak się widzi tak kuszącą zapowiedź zachodu to jak nie skorzystać?
—
[button size=”large” color=”brown” new_window=”true” link=”http://instagram.com/andtucholski”]Follow @andTucholski – Instagram[/button]
—
A z tym zdjęciem wiąże się pewna historia: jakiś czas temu o 7 rano wyleciałem z Warszawy do Wrocławia. 35 minut w powietrzu. Potem transport na rynek, śniadanie oraz kawa połączona ze spacerem po przepięknych uliczkach i przerzut do chaty twórców gry Piwne Imperium. Tam pierwszy raz widziałem i odrobinę pomagałem przy produkcji domowego piwa + ograliśmy ich nadchodzący tytuł (fragment wybranego ponad pół roku temu tiera z Wspieram.to).
Potem krótki oddech w kawiarni na dworcu i pociąg do domu, przez którą to siedmiogodzinną trasę w całości pisałem + wreszcie dokończyłem drugie obejrzenie Vicky Cristiny. Parę minut po północy walnąłem w kimę w domu.
Dziwne decyzje są dziwne i nadal zastanawiam się nad swoimi osądami, ale czasem warto jest zrobić sobie taki dzień totalnie z kosmosu :D Rock on!
—
Jak już wspomniałem we wstępie, wiosna to też dla mnie czas wzmożonej pracy. Tutaj na przykład pracuję nad czymś, co może nie będzie miało premiery jakoś za moment, ale na pewno jest już bliżej niż dalej. Charakter projektu lekko zdradza interfejs programu :-)
→ Czytaj też: 15 aplikacji na Maka, które po prostu musisz mieć
—
A tak witam ostatnio każdy poranek. Kubek oczywiście po Intel Extreme Masters. AŻ TAK mi się podobało! :-)
→ Czytaj też: Moja mała, miejska medytacja
—
Z dużych projektów przygotowałem wreszcie darmowe, długie szkolenie z blogowania o kulturze. Wyszło super. Liczba oglądających ani razu nie spadła poniżej 150, sumarycznie przez materiał przewinęło się w trakcie transmisji ponad 700 Czytelników. Chcę robić takie cuda częściej :)
→ Czytaj też: Jak SKUTECZNIE blogować o KULTURZE – darmowy webinar
—
A to jest zdjęcie z dzisiaj. Skończyłem czytać nową książkę jednego z moich ulubionych blogerów i postanowiłem dać mu o tym znać. Uwielbiam Internet – mogę zagadywać do wielkich ludzi za oceanem tak samo łatwo, jak do kumpla o burgera w weekend :)
—
Muzyka na wiosnę (Spotify MIX)
Wszak nie samymi obrazkami człowiek żyje! Dlatego chcę Ci też podrzucić katowaną ostatnio playlistę. Jeśli spodoba Ci się taka forma poleceń i chcesz, bym ją rozwijał, to daj znać, chętnie posłucham pomysłów.
“Modna muzyka sprzed kilku lat“ to moja autorska playlista, którą postanowiłem przypomnieć sobie fajne kawałki z końcówki pierwszej dekady XXI wieku. Sporo rocka, trochę licealnie, byłby z tego gruby festiwal ;-)
I o, na dziś to tyle. Idę na kolejny spacer (tym razem do Biedry) i pewnie wieczorem zmęczę jakiś dobry film.
A jak Twoje plany?
Trzymaj się ciepło!
Ciao,