No, kochani, podobnego konkursu jeszcze dla Was nie miałem! Co prawda jego teoretyczną grupą docelową są “jedynie” fani prozy Stephena Kinga, ale że jest tu nas całkiem sporo, chyba się jakoś dogadamy. Konkurs jest wyjątkowy z dwóch powodów.
Po pierwsze – głównymi nagrodami są trzy najnowsze książki Stephena Kinga “Joyland” wysłane przez wydawnictwo tak, aby kurierzy dotarli do zwycięzców dokładnie w dniu polskiej premiery (6 czerwca). Skoro jakość to jakość, nie ma przeproś :)
Po drugie – aż się uśmiecham, gdy piszę te słowa – w rozszerzonej wersji konkursu, oprócz premierowego “Joylandu”, do wygrania czeka prebook “Doktor Sen”, kontynuacji kultowego “Lśnienia”. Książka ma premierę w okolicach jesieni/zimy, wstępne wydruki recenzenckie (SUPER trudne do zdobycia, ściśle regulowane) pojawią się zatem późnym latem / jesienią. To “miękka” nagroda, nie mam ani jej zdjęcia ani nie jestem w stanie powiedzieć, czy to będzie dobra książka (choć znając bzik Kinga na punkcie wartości własnej pracy pewnie będzie w porządku), ale HEJ. Dostać kontynuację jednej z najważniejszych książek autora na kilka tygodni przed światową premierą? Dla fana jego stylu i wyobraźni? To piękne! :)
Ale najpierw – zapowiedź!
Czytam “Joyland” już od paru dni, ale niestety nie mogę za bardzo dzielić się publicznie przemyśleniami. Napiszę więc chociaż to, co już powszechnie udostępniono :)
Jest sobie Devin Jones. Devin ma złamane serce, co jest częstym efektem ubocznym źle ulokowanej miłości. Zatrudnia się więc w międzyczasie w lunaparku. Niestety (a dla nas, czytelników – stety!) lunapark skrywa tajemnicę sprzed lat. Brutalne morderstwo. Devin, jak to protagoniści książek grozy mają w zwyczaju, wikła się w związane z tym ohydnym wydarzeniem historie. No i jazda!
Więcej niuansów + moją opinię poznacie o świcie w dniu premiery. Mija mi wtedy embargo na informację i szykujcie się na pozbawiony spoilerów spam :)
Konkurs “Joyland”
Nagroda: trzy kopie “Joylandu” wysyłane na premierę
Termin: koniec dnia 26 maja (niedziela). Wyniki ogłoszę w tym wpisie 27 maja rano.
Zadanie: Napisz w komentarzu pod tym wpisem jaka była Twoja pierwsza książka Kinga i dlaczego sięgnąłeś, sięgnęłaś po drugą. To są dwie rzeczy do spełnienia naraz :) Nagradzam ciekawe odpowiedzi.
Konkurs “Joyland” + “Doktor Sen”
Nagroda: kopia “Joylandu” wysłana na premierę + prebook “Doktor Sen” dosłany w swoim czasie
Termin: też do końca dnia 26 maja (niedziela). Wynik ogłoszę w tym wpisie 27 maja rano.
Zadanie: Udostępnić publicznie tę notkę na fejsie/twitterze/blogu razem z opatrzeniem tego share’a konkursowym komentarzem (treścią). Niech wieść się niesie. Co ma być tą treścią? Już tłumaczę! Książki Stephena Kinga to często “coś, co staje się złe”. Na początku jest samochód, potem zło. Na początku jest miasteczko, potem zło. Łapiecie schemat. Napiszcie mi więc jaka zupełnie normalna rzecz mogłaby stać się złem w hipotetycznej książce Stephena Kinga :) Innymi słowy: jak i co mógłby ciekawie rozwinąć mistrz. Nagradzam najstraszniejszą opcję. Linki udostępnień należy wkleić tu w komentarzach, tak będę je sprawdzał.
Można brać udział w obu konkursach naraz, ale w razie podwójnego docenienia wybieram automatycznie opcję lepszą :)
POWODZENIA!!!
Wyniki
Pakiet Joyland + Doktor Sen trafia do Pauliny, za jej opowiadanie o… sami się przekonajcie. Swoją drogą to Paulina była moim pierwszym wybranym komentarzem do zwykłej nagrody, ale skoro podrzuciła też link to, zgodnie z zapowiedzią, wskakuje wyżej :)
Po Joylandzie z kolei otrzymują: Michał (powodzenia z książką!), aojka (za Przyjaciół) i Monika (ale pod warunkiem że już nie będziesz chciała bić bibliotekarzy!:). Zwycięzcom gratuluję historii, wszystkim biorącym udział zaś dziękuję za udaną zabawę!
Zwycięzcy niech sprawdzą maile.
Keep tight,
///
PS: Konkurs organizowany przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Kochani są :)