Lubię dzieła/firmy/produkty, które zamieniają mnie z powrotem w dzieciaka. Animacje zrobione tak, że czuję się znowu jak w podstawówce. Gry zaprogramowane tak, że znowu czuję pod tyłkiem dywan a przed oczami wypukły ekran starego telewizora. Lubię też sprzęty, których użytkowaniem po prostu się cieszę.
Intel Polska jest partnerem technologicznym bloga jestKultura już od ładnie ponad roku. Spotkaliśmy się ostatnio w grudniu przemyśleć co dalej robimy z tym faktem i, między innymi, jednym z postanowień jest komputer, na którym właśnie teraz piszę te słowa.
Mój pobyt w Portugalii oraz generalne zamiłowanie do ciągłego zmieniania miejsca przebywania zawsze wymuszały na używanych przeze mnie telefonach/komputerach/empetrójkach pewne ograniczenia (np. bateria ponad wszystkim). Człowiek przywykał i robił swoje. Z radością mogę jednak powiedzieć, że czasy przyszłości (tak jak sobie ją zawsze wyobrażałem) zaczynają już powoli nadchodzić.
Więcej wyjaśnia poniższy filmik. Nie nagrywałem się ponad miesiąc więc gestykuluję trochę jak nieletni raper na kwasie, ale poza tym chyba jest zrozumiale. Generalnie wiem już na przyszłość, aby przed rozstawianiem kamerki na samego siebie trochę wypocząć, ale strasznie chciałem Wam pokazać tego cudaka już dziś :)
Kaboom:
http://www.youtube.com/watch?v=i15y9EguUyA
Peace out,