Chcesz mieć własną butelkę Heinekena?

 

Chcieliście kiedyś mieć własną butelkę piwa? Jedyną w swoim rodzaju, własną, o wymyślonym designie? Przynajmniej dla mnie taka opcja brzmi całkiem konkretnie. Jaki to byłby lans przed znajomymi na różnych luźnych spotkaniach :) Fajnie też się składa, bo oto macie wyjątkową okazję sobie takie szkło samodzielnie zaprojetować. Są też nagrody!

UWAGA: Wpis i zabawa są przeznaczone jedynie dla osób pełnoletnich!

O co chodzi?

Heineken to piwo bardzo silnie osadzone w kulturze. Zarówno tej “dosłownej” (wspomniane już na blogu świetne wniknięcie w świat Bonda), jak i tej dopiero “powstającej”, czyli, powiedzmy, poprzez festiwale lub bardzo świadome trendów kampanie marketingowe.

Jest to też piwo silnie stawiające na swój przekaz wizualny. Coś, co w zależności od podejścia moglibyśmy nazwać key visualem lub, prościej, designem. W tym momencie pojawia się nasza dzisiejsza akcja oraz idące razem z nią możliwości.

Co można wygrać?

Osoba, której projekt wygra na etapie jestKultury wygrywa zestaw designerskich prezentów od marki Heineken. Wszystkie zgłoszone prace biorą również udział w konkursie ogólnym i jeśli któraś z nich okaże się absolutnie, absolutnie killerska to może dostać się do finałowej trzydziestki. To oznacza wycieczkę do Mediolanu na Design Week gdzie światowe grono jurorów (Evan Orensten + Mark Dytham + Mark van Iterson = dużo stylu) wyłoni ostatecznego zwycięzcę.

Ostro, nie? :)

Etapy

UWAGA: przesunąłem parę dat! :)

Etap pierwszy rusza razem z publikacją tej notki. Trwa on dwa tygodnie, do końca dnia 1 lutego 2013 roku. Podczas niego projektujecie swoje butelki w specjalnej aplikacji oraz podsyłacie gotowe projekty do mnie.

Etap drugi trwa od 5 lutego do końca dnia 7 lutego. Podczas niego wybiorę 3 najbardziej podobające mi się projekty.

Etap trzeci to trzy dni, od 7 lutego do końca dnia 10 lutego. Biorąc pod uwagę wyniki głosowania wyłaniam jednego zwycięzcę.

Wyniki zabawy poznacie  na blogu 10 lutego.

Co należy zrobić teraz?

Macie dwa tygodnie na zaprojektowanie swojej butelki. Wchodzicie więc na Your Future Bottle i z galerii grafik wybieracie interesujące Was tematy. Apka jest wypchana rzeczami, więc potrafi się długo ładować, tutaj potrzeba chwilę cierpliwości. Mając wybrane grafiki przenosicie je do notatnika oraz ściągacie na swój komputer. Przerabiacie aż do osiągnięcia boskiego efektu. Pobieracie z aplikacji wzorzec butelki i nanosicie na niego zmodyfikowane grafiki.

Gotowy projekt butelki wgrywacie z powrotem do aplikacji (projekt automatycznie przeskoczy w model 3D). System wysyła Wam wizualizację na maila. Przesyłacie te pliki do mnie z podaniem w treści listu swojego imienia i nazwiska.

Czyli w skrócie: pobranie wzorów, stworzenie butelki, wysłanie jej do apki, wysłanie jej do mnie.

Potem już tylko zaglądacie na bloga w podanych datach aby dowiadywać się, czy mieliście szczęście przejść dalej…

…lub wygrać :)

Powodzenia!

Keep tight,

Andrzej Tucholski


///

PS: Swoją drogą to jedną taką unique bottle (zresztą aluminiową) widziałem w Porto. Robiła świetne wrażenie. Gdybym tylko był bardziej uzdolniony graficznie to z całą pewnością chciałbym spróbować, by kolejną jej edycją był mój wzór. No, ale że moim weapon of choice jest słowo pisane to tym razem wyjątkowo nie spróbuję się rozwijać, lecz zostawię ten przywilej Wam, zdolniachy.

Informacja: wpis ten jest efektem współpracy designerskiej pomiędzy marką Heineken a jestKulturą :)

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies