Blogger Social Responsibility – nowe zasady współprac

 

Ja sobie w głowie nazwałem dzisiejsze zmiany “nowymi zasadami współpracy”, ale niezawodna Ewa Salamon na szybko ukuła wariację popularnego “corporate social responsibility” i niech już jej będzie, podobno pomysły mające faktyczne nazwy lepiej się przyjmują :)

Parę dni temu odświeżyłem newsletter, dzięki któremu możesz świadomie być na bieżąco z nowymi notkami na blogu bez wpychająego się w tę relację fejsa. Ale to nie koniec poprawek na blogu. Dzisiejsze dotykają mających miejsce na blogu współprac. Są proste.

Po pierwsze, każda wysyłka kreatywna ma – oprócz mnie – być przewidywana również dla paru czytelników. Pewnie ograniczy to ich liczbę, ale co tam. Przynajmniej będę miał pewność, że te które są, naprawdę ktoś przewidział pod nasza kulturową społeczność!

EDIT po pół roku: dowiedziałem się od znajomych dusz z agencji, że to będzie często niewykonalne, więc w oczekiwaniu na prostsze rozwiązania będę robił tak z dającymi się wysyłkami, a resztę negocjował na konkursy i skupiał się na punkcie dwa :)

Po drugie – 10% od każdej mojej współpracy będę przekazywał na cel charytatywny. Czy to fundację, czy to akcję, różnie – beneficjent będzie pewnie każdorazowo inny, o wyborze będę decydował przy każdej współpracy z osobna. Jeśli firmy mają ochotę przy okazji tworzenia kampanii “dorzucić się” z dodatkowymi środkami specjalnie na tę samą okazję to jak najbardziej zapraszam :) ale dziesięć procent z tego, co zostaje dla mnie i tak rozdysponuję na jakieś fajne charity, niezależnie od czynników zewnętrznych.

EDIT po pół roku: a to z kolei działa świetnie :D

Dokładniejsze informacje znajdują się na obecnej na blogu, stałej stronie poświęconej współpracom. Od dzisiaj obie te zasady są na niej na stałe. Nie wydaje mi się, żeby było to coś super nowego, ale wiem, że myślałem o podobnym rozwiązaniu od dawna. Niech więc będzie, BSR, czy jak tam zwał :)

I to chyba tyle na razie. Żeby nie było, że jakieś nudy we wpisie a nie kultura, to dorzucam jeszcze na udany wieczór Rodrigueza. Rodriguez zawsze dobry!

(Link do Youtube)

Autorem zdjęcia jest Nattu. Trzymajcie się ciepło,

Andrzej Tucholski

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies