Sup’, bloggers? Od naszego pierwszego szkolenia poświęconego podstawom blogowania minęło już trochę czasu. Zgodnie z obietnicą wrzucam więc materiały, aby każdy mógł na własną rękę dokonać niezbędnych poprawek na własnej stronie.
Jeszcze tylko krótkie info i lecimy
Poniższe punkty zadebiutowały w sieci na otwartym szkoleniu z podstaw blogowania, które przeprowadziłem 29 czerwca na platformie ClickMeeting (duże podziękowania dla reprezentującej ją Agnieszki za udostępnienie konta!). W spotkaniu wzięło udział 41 osób i chcę im wszystkim, jeszcze raz, bardzo ciepło podziękować :) Z takimi dialogami na chacie i sesją Q&A każde szkolenie po prostu musi wypalić.
Są to informacje, które wielu blogerów może zbyć prostym meh, a po co tak?, ale ja jednak sugeruję przyjrzeć im się ze zdwojoną uwagą. Często w toku codziennego prowadzenia strony zdarza się coś zmienić bez głębszych przemyśleń. Często jest to zmiana na gorsze.
Do zawartych w punktach wniosków doszedłem na przełomie ostatnich 5 lat półprofesjonalnego blogowania i pochodzą z tysięcy artykułów, książek, rozmów i wątków na forach, które w tym okresie przejrzałem. Za część odpowiadam autorsko, ale już nie umiem oddzielić, co znalazłem a co wymyśliłem :)
1. Podstawy Podstaw
Zanim zajmiesz się czymkolwiek innym upewnij się, że Twój blog ma:
- Ładne linki, bez żadnych ?id=1234 lub niestworzonych ciągów cyferek. Ma to sens zarówno estetyczny jak i pomagający pozycjonować bloga w wyszukiwarkach
- Jawny dział kontakt + Twoje zdjęcie. Bez nich nawet nie zaczynaj
- Łatwy i szybki dostęp do subskrypcji zarówno RSS jak i e-mail, z naciskiem na e-mail (w Polsce)
- Zachęcające i zostawiające niedosyt tytuły notek BEZ kropek na końcach
- Dostępne i estetyczne guziczki social media
- Minimum jedną notkę tygodniowo
2. Layout
Jeśli zadbasz o powyższe fundamenty warto rzucić okiem na swój layout. Ja wiem, że co człowiek to inny gust, ale są pewne ogólne wytyczne, których naprawdę warto przestrzegać. Strona musi być przede wszystkim przejrzysta i czytelna a dopiero potem przyciągać uwagę wyszukanymi menusami lub zjawiskowym logotypem. Tak więc, dla optymalnej ergonomii warto pamiętać, że:
- Za wszelką cenę nie możesz gubić czytelnika. Otwórz kiedyś swojego bloga w nowym oknie i patrz na niego okiem osoby, która ledwo co sobie radzi w sieci i, ponieważ jej się spieszy, da Twojemu silnikowi bloga maksymalnie jedno podejście. Wyobraź sobie osobę, która jeśli nie będzie umiała skomentować to tego nie zrobi. A potem zaprojektuj bloga pod nią.
- Kategorie i nazwy działów powinny nazywać się w sposób oczywisty. Nie “W duszy mi gra” tylko “Muzyka”. Klimat klimatem, ale łatwość korzystania jest jednak trochę ważniejsza
- Szpalte tekstu rozbijaj zdjęciami, listami punktowanymi, nowymi akapitami lub filmikami
- Okaż szacunek czytelnikom i nie buduj bloków tekstów dłuższych niż 2-3 zdania. Chcesz coś przekazać czy zmęczyć oczy do zera?
3. Pisanie
O tym jak efektywniej pisać pisałem już w tekstach Pisz Jak Zawodowiec: 11 skutecznych porad od mistrza oraz Pisz Jak Zawodowiec: Kolejne 5 porad, dzięki którym będziesz tworzyć szybciej i lepiej. A jeśli interesuje Cię proces tworzenia ogółem to nie zapomnij rzucić też okiem na: Mam Ambicje. Co Dalej? oraz Jeśli Komukolwiek Opowiesz O Tym, Co Właśnie Tworzysz To Przysięgam, Strzelę Cię W Twarz
Na potrzeby szkolenia wyciągnąłem jednak z tych rozważań kilka najważniejszych punktów. Kierowałem się przy tym prostym kryterium – nie ma nic ważniejszego od przejrzystości i czytelności. Tak więc:
- Używaj prostego, fajnego języka. Zarówno przy opisywaniu siebie jak i w notkach
- Może nie być “literacki”, grunt żeby pokazywał Twój tok myślenia, Twój charakter oraz szło go zrozumieć za pierwszym przeczytaniem
- Nie pisz ani jednego zdania ponad potrzebne minimum. Short is blessed
- Nie nadmuchuj tekstu, kasuj długie wstępy.
- Szanuj czas czytelników
- Jeśli masz wenę i skrobniesz 10 wpisów to nie rzucaj ich naraz – zachowaj część na czarną godzinę
- Inspiracja jest przereklamowana. Pamiętaj o tym
4. Powiększanie bloga
Choć prośby o stworzenie prostej metody na natychmiastowe odniesienie sukcesu i zyskanie globalnej popularności nadal są codziennością, wydaje mi się, że już mało kto wierzy w bezwzględną skuteczność takich porad, hm? :)
Mam dla Ciebie w zamian parę prostych rad, dzięki którym sytuacja powinna ulec może nie wszechogarniającej, ale za to odczuwalnej poprawie:
- Poczekaj z potężnym reklamowaniem się do 10-15 tekstu. Jeśli wejdę na Twojego boga a tam nic nie będzie to sorry, drugi raz nie zajrzę. Ludzie nie mają czasu na dawanie szans
- Never-ever-ever-ever-ever-ever-NEVER nie podpisuj się w komentarzach na innym blogu linkiem do własnej strony. To zwykłe buractwo :)
- Facebook to nie Twój blog. To jedynie Facebook
- Najskuteczniejszym docieraniem do coraz to nowych stałych czytelników jest taka oto metoda – promujesz każdy tekst zarówno dla dotychczasowej grupy odbiorców jak i do tych zupełnie nowych i masz przygotowany prostą, czytelną ścieżkę, dzięki której przypadkowy czytelnik może dołączyć do grona czytelników stałych. Sam bardzo lubię, gdy odwiedzam jakiegoś bloga 2-3 raz i podejmuję decyzję o czytaniu go częściej i wszystko już na mnie na miejscu czeka – newslettery, fanpage, proste komentarze itp :)
- Pamiętaj, co ludzie lubią share’ować
Możesz pisać
Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące tych punktów to go on, mój mail jest jawny. Chętnie pomogę. Odchodzę jednak powoli od robienia krótkich inspekcji pojedynczych stron. Choć z początku nie miałem przeciwko takim audytkom, aktualnie dostaję próśb o nie kilka dziennie i żeby im wydolić musiałbym chyba zarzucić pisanie :)
A jeśli chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami lub pochwalić dokonanymi zmianami – dawaj do komentarzy!
Kolejne szkolenie
Mam też dla Ciebie niespodziankę. Już w tę niedzielę kolejne szkolenie z blogowania. Tym razem trochę inne niż ostatnio, bo poświęcone jednej konkretnej tematyce. I co najlepsze – to Wy ją wybieracie!
Napisz mi proszę w komentarzach, który z tematów chcesz na najbliższe spotkanie. W wyniku demokratycznego głosowania wygrała pozycja pierwsza, czyli budowanie relacji. Na drugim miejscu znalazły się hacki, więc o nich też będzie parę słów :)
- Jak pisać, aby rozkwitała relacja z czytelnikami
- Jak przygotować layout, by blog stał się wydajniejszy
- Jak dbać o czytelników i jak radzić sobie z hejterami
- Drobne hacki, które zamieniają bloga w maszynę do rozwoju
Autorem zdjęcia w nagłówku jest action datsun.
Ciepło pozdrawia Twój bloger,
///
PS: Kopiemy, kopiemy, dobrze idzie. Choć z początku nie wróżyłem wiele więcej poza drobny trolling w komentarzach to niespodziewanie (dzięki Waszym głosom!) udało mi się zawędrować aż do top5! Odwdzięczę się za tak brawurowe wsparcie fachowymi i – mam nadzieję – turbo przydatnymi materiałami :)
