Cudem się właśnie powstrzymuję przed wypisaniem Ci wszystkiego co myślę o Grze Cieni w postaci nieskoordynowanej listy prymitywnych wykrzyknięć. Znaczy, i tak to już zrobiłem, ale przezornie zamieściłem tę listę trochę niżej we wpisie (nie w samym wstępie), tak aby znalezienie jej wymagało od Ciebie przejechania przez krótką, acz treściwą całość.
No, wiesz, przeżyłem właśnie kolejny odcinek przygód mojego ulubionego detektywa, czuję się zobowiązany do niekonwencjonalnego myślenia :)
Słowa Klucze Jeśli Jesteś Już Po Seansie
- Kobzy
- Gruby kucyk
- *Ekhm*, Finalne Starcie
- (A głównie to, że prawdziwy fan opowiadań Doyle’a od razu zrozumie co, jak i dlaczego się stanie oraz w jaki sposób należy interpretować wydarzenia pokazywane na ekranie)
- Mycroft!
- Scena. W. Lesie.
- Jeszcze raz, scena w lesie
- Kozak
- My czekamy, ja palę
- Scena w drugim pociągu a’la Vincent Vega i Mia Wallace
- Mówiona część partii szachów
- No dobra, scena w lesie
Słowa Klucze Jeśli Jesteś Jeszcze Przed Seansem
Poprzedzone trailerem, dla większego efektu.
(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)
- Lepiej
- Śmieszniej
- Lżej
- Inteligentniej
- Bardziej
- Szybciej
- Dużo Europy
- Ciekawe dedukcje
- Cyganie, grube kucyki i kobzy :)
Wybierasz się? Już po?
Jak wrażenia?
xoxo,
