Nowy Morrison

 

Lubię Jamesa. Pisałem już o nim nie raz (bo dwa razy) i byłem bardzo ciekaw, co zaprezentuje swoją nadchodzącą płytą. Dorwałem się do paru uploadów na YouTube, słuchałem do różnych nastrojów. Z ostateczną opinią postanowiłem poczekać do klipu ilustrującego, jak do tej pory, najbardziej interesującą mnie piosenkę. I jak?

Wow, no dziwnie no.

Słowa, melodia, wykonanie (no, może poza robieniem jacksonowskiego woo hoo, przekonasz się) i ogólny klimat jest spoko. Trochę szkoda utraconego na przełomie rozwoju kariery klimatu pierwszych nagrań. James stał się fajny i znany i nie bawi się już w lirykę. Ale czy to wada? Na pewno nie największa.

Masz, przesłuchaj i popatrz.

Obejrzane? Okej, to mam jedno pytanie. Takie trochę Pudelkowate, ale jakoś mi wybaczysz.

Otóż: czemu James Morrison wygląda identycznie jak Chris Martin?

Nawet strój ma prawie taki sam jak wokalista Coldplay w klipie do Violet Hill. Jestem facetem i nie przeszkadza mi to jakoś strasznie (a skoro już mówimy o look-alike’ach to przypomnij mi kiedyś, że mam w ulubionych zabójczą fotkę Portman i Johansson), ale, kurde, James, miałeś przecież własny styl.

Podrabianie innych to naprawdę krzywy biznes. A efekty śmieszne :)

Dziewczyny, co o tym sądzicie?

Twój bloger,

autograf

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies