Już o tym niedawno wspominałem, ale jesień to chyba moja ulubiona pora roku na robienie różnych nowych rzeczy. Nie wiosna. Nie lato. Nawet nie zima. Jesień.
Tak, wiem że “już zima”. Cicho, dziś to nieważne :)
Regina Spektor – How
Wiosna i lato to pory roku odpowiedzialne za przebywanie na powietrzu, czas poświęcany bliskim i znajomym, traktowanie swojego kalendarza z drobnym przymrużeniem oka. Jesienią i zimą wieczory są dłuższe a czas po zmierzchu to czas łatwiejszej samotności. Jesienią i zimą świat jest zimniejszy a chłód to temperatura sprzyjający pracy twórczej.
Tyle, że jesienią nie trzeba jeszcze się tak opatulać jak na zimę :)
Jeśli Ci się spodobał, poleć ten utwór znajomym na Facebooku lub Twitterze. (Link do Youtube)
Diana Krall – Temptation
Wiosna i lato to pory roku sprzyjające leżeniu po różnych parkach lub fajnych, otwartych pubach. Jesienią zaczyna się powoli zaglądać do ogrzewanych pomieszczeń oferujących stolik i gniazdko z prądem. Aż się chce zacząć coś tworzyć.
Swoją drogą, może się pochwalę. Od dzisiaj prowadzę dwa blogi :)
Jeśli Ci się spodobał, poleć ten utwór znajomym na Facebooku lub Twitterze. (Link do Youtube)
Cowboy Bebop – Piano Bar I
Jesień to czas bardziej skupionego myślenia, dzięki któremu potem mogą narodzić się i powstać prawdziwe cuda. Ot, na przykład, zamierzam się teraz bardziej przyłożyć do codziennego pisania chociaż paru zdań w takim moim jednym powstającym już od paru miesięcy marzeniu.
Wierzę, że się uda. Bo czemu nie, right? :)
Jeśli Ci się spodobał, poleć ten utwór znajomym na Facebooku lub Twitterze. (Link do Youtube)
A czemu Wy zamierzacie teraz poświęcić swoją uwagę? :)
Pozdrawia ciepło Twój bloger,