Nie powiem, chciałem sypnąć informacje o tej współpracy już od kilku ładnych dni. Ale niech będzie. Doczekałem. Nadszedł właściwy moment . Mogę zatem oficjalnie powiedzieć, że od dzisiaj Nikon Polska jest oficjalnym i długofalowym partnerem bloga jestKultura.pl :)
Lubiłem robić “prawdziwe” zdjęcia jeszcze jako dzieciak. Zawsze grzebałem tacie w obiektywach i nawet z czasem dostałem pozwolenie na używanie jednego systemu w całości. Ale jakoś z czasem wywoływanie kolejnych klisz stało się drogie i nieefektywne. Przerzuciłem się więc na cyfrówki.
Z braku luźnych środków i – początkowo – potrzeby, były to kompakty z najtańszej półki. Niezłe, choć bez przesady.
Widzisz, uwiecznianie świata ma sporo wspólnego z blogowaniem. Można je robić na prostym w obsłudze i średnim w odbiorze silniku bloxa, a można też zadbać przez chwilę o własną platformę z prawdziwego zdarzenia. Taką, która zawalczy na jakość z fachowymi portalami.
Stąd też i pomysł współpracy między profesjonalistami :)
Jestem w Portugalii – jednym z bardziej fotogenicznych krajów Europy, a przy tym dosyć mało znanym. Blog wreszcie obsługuje porządne wyświetlanie ładnych, cieszących oko zdjęć. Ja bardzo sobie cenię publikowanie takich wizualnych notek; Wy bardzo sobie cenicie je potem czytać i przeglądać.
2+2+2=6 :)
Tak więc od dzisiaj wszystkie moje zdjęcia publikowane na blogu są i będą wykonane przy pomocy aparatów marki Nikon (z wyłączeniem okazjonalnych fotek machanych w ostateczności telefonem). Z drugiej strony, Nikon będzie od dzisiaj dbał, byście zawsze widzieli świat najładniejszym, jak tylko się technicznie da.
Perfekt? No pewnie, że perfekt!
Ponieważ niedokumentowanie takiego kraju i takiego pobytu jak mój teraz w Portugalii to zbrodnia, przygotowaliśmy wspolnie z Nikonem wyjątkowy projekt. Taki na porządnie, bez żadnego obcinania zakrętów. Marzenia nie znoszą kompromisów :)
Sesje i umiejętności fotograficzne będę mógł rozwijać dzięki premierowemu modelowi Nikon D600. To przełomowe cudeńko. Pierwsza na świecie pełna klatka zapakowana w obudowę półprofesjonalnej lustrzanki.
Aparat jest lekki, wszechstronny i bardzo dobrze zaprojektowany. Resztę wyjaśnią zdjęcia.
Na potrzeby nagłych sytuacji i spacerów, na które z jakiegoś powodu nie będę mógł zabrać lustra mam też do dyspozycji model Nikon Coolpix P310. To takie małe, białe pudełeczko, które w zasadzie samo robi udane zdjęcia z najbardziej nawet niekorzystnych warunków i okoliczności. Jak? Pojęcia nie mam :)
Ale te ta technika poleciała do przodu jak przez moment nie patrzyłem uważniej.
Ponieważ jestem w Polsce na Blog Forum Gdańsk jedynie z mobilnym Ultrabookiem, oprogramowanie do fachowej obróbki zdjęć zostało w Portugalii. Stąd poniższe ujęcia mają jedynie okazjonalnie poprawiony kadr lub lekko podregulowany kontrast, reszta bez zmian.
Douro po południu. Miasta z rzekami są super.
Widok w górę nurtu. Tym umocnionym nabrzeżem można wędrować w nieskończoność :)
Nie wiem co to za ptaszek, ale jest super. No i pozował :)
Relaks w St. James Parku. Portugalia to także korzystanie z abstrakcyjnie niskich cen przelotów po Europie, don’t forget.
No i na zakończenie testowych zdjęć, pan Dudziarz :)
Dużo, dużo więcej zdjęć niż do tej pory. Więcej uchwyconych momentów, historii i charakterów. Więcej sytuacji do przemyślenia na własny użytek. Gdy przywyknę już do widoku własnej twarzy w full HD to pewnie ruszę na dobre z vlogami, mam nawet parę pomysłów pod ręką. Nagrania pilotażowe przyjęliście bardzo ciepło, co dodaje mi chęci do dalszych prac. Dzięki graficznemu dopakowaniu wpisów czeka nas trochę więcej zabawy. Mogłoby też powstać parę krótkometrażówek, prawda?
http://www.youtube.com/watch?v=yBrjET4xx6I
Tak czy inaczej, bardzo się cieszę. Ta współpraca do duży krok zarówno dla bloga jak i dla mnie prywatnie. Wierzę, że przyniesie masę udanych akcji, sporo ciekawego scrollowania, dużo przyjemnych postów i może jedną lub dwie nagrody National Geographic ;)
Pierwsze fotorelacje już niebawem!
Twój bloger,
Co prawda nie taki prawdziwy, do telewizji, ale za to za darmo. "Umowy Śmieciowe" w formie powieści w odcinkach opowiadają historię Hanny Wróbel. Dziewczyna przyjeżdża do Warszawy do pracy i już pierwszego dnia wszystko idzie dokładnie nie tak, jak sobie zaplanowała. Walczy więc nie tylko o wymarzony etat, ale też z własnymi słabościami. I z sercem. I z przyjaciółmi. I z losowymi problemami. I z pogodą. I, bądźmy szczerzy, ze wszystkim innym.
Życie w wielkim mieście nie jest proste.
Powstaje zatem pytanie: czy starczy jej na ogarnięcie tych wszystkich dramatów kawy?
Kurs uczenia się dla dorosłych to kompleksowe szkolenie uczące jak się uczyć. 17 lekcji wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować własny system nauki. Dzięki niemu przyswoisz psychologiczne podstawy uwagi i pamięci. Nauczysz się korzystać z najlepszych sposobów na efektywną naukę i technik pamięciowych. Zajmiemy się też motywacją i zachowywaniem spokoju w obliczu wyzwań. A wszystko podane tak, by maksymalizować mocne strony uczenia się w przypadku osoby dorosłej.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs opiera się o moją autorską strategię PROPS.
"Ogarnij maturę w tydzień" to kompletny kurs, który dzięki 7 lekcjom wideo tłumaczy od początku do końca jak zbudować system nauki do matur. Dzięki niemu nauczysz się uczyć, rozplanujesz starania, nie zmarnujesz czasu a nawet zrobimy tak, by się za bardzo nie stresować. Każda prezentowana w nim porada została przetestowana wiele razy i pochodzi z mojego doświadczenia, a także jest oparta o naukę. I co najważniejsze - działa. Tak zwyczajnie.
Mówiąc krótko: zawarłem w nim całość mojego prywatnego systemu do ogarniania rzeczywistości.
Kurs został objęty patronatem merytorycznym Uniwersytetu SWPS.
AndrzejTucholski.pl to wielokrotnie nagradzany lifestyle'owy blog ekspercki o psychologii. Prowadzę go od 2009 roku.
Piszę na nim o praktycznym wpływie psychologii na człowieka. I o tym, jak ogarnąć zabieganą codzienność w taki sposób, by życie było spokojne i udane.
Życzę Ci bardzo udanego dnia!.
Żadnej treści na blogu nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam też takich przez mail.
W przypadku naglących problemów gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem - psychiatrą lub terapeutą. To profesjonaliści, którzy pół życia szykowali się właśnie po to, by dobrze pomóc potrzebującym. Warto skorzystać z ich usług!