Śmieszna sprawa. Wylatując z Portugalii zostawiłem na miejscu takie lekko stygnące, ale nadal ciepłe połączenie lata i wiosny. Po wylądowaniu w Londynie zacząłem wszystkiemu robić zdjęcia, bo uderzyło mnie ciepłe, październikowe piękno tego miasta. A potem wylądowałem w Warszawie.
Ludzie są mniej mili. Fakt. Trudno. Taka nasza natura i człowiek albo przywyknie albo wyemigruje. Wybieram adaptację.
Jest mi łatwiej, bo takiej jesieni jak w Polsce to nie ma nigdzie na świecie. Aż z wrażenia nie robiłem zdjęć, tylko chłonąłem. Dlatego w nagłówku macie embankment, nie zwykłą warszawską uliczkę.
Kari Amirian – Jump Into My Heart And Stay
Chłodne powietrze wypełniają pierwsze babie lata prawdziwego zimna. Drzewa, nadal złote, powolutku ciemnieją. Fajnie kontrastują z jasnym, niebieskim niebem.
Jeśli Ci się spodobał, poleć ten utwór znajomym na Facebooku lub Twitterze. (Link do Youtube)
Ben Howard – Old Pine
Zawiewa chłodem, więc owijam się ściślej szalikiem. Mam taki jeden ulubiony. Zresztą w kolory jesieni. Co prawda parę dni temu zgubiłem pasującą do niego, moją ulubioną czapkę ale już trudno. Rzeczy przychodzą i odchodzą.
Jeśli Ci się spodobał, poleć ten utwór znajomym na Facebooku lub Twitterze. (Link do Youtube)
The Rolling Stones – Doom and Gloom
No, i w końcu dochodzę na przystanek. Do przyjazdu autobusu zostały mi trzy minuty. To akurat, żeby zmienić psychiczną skrzynię biegów z luzu na trójkę. Dni nie są po to, żeby je przeżywać. Są po to, żeby je pamiętać.
Żeby będąc w wieku Micka Jaggera móc pomyśleć tak jak i on pewnie myśli: “damn, kiedyś byłem taki młody i przystojny a teraz jestem już tylko przystojny” ;))
Jeśli Ci się spodobał, poleć ten utwór znajomym na Facebooku lub Twitterze. (Link do Youtube)
[toggle title_open=”Czym jest jestPoranek?” title_closed=”Ukryj informację” hide=”true” ]jestPoranek to nasza cotygodniowa audycja poranna. Zaglądanie tutaj w każdy poniedziałek gwarantuje regularne rzuty dobrej muzyki i, generalnie, dobry humor. Nie przegapisz żadnego odcinka dzięki wygodnej subskrypcji. Wszystkie dotychczasowe wpisy porankowe znajdziesz tutaj.[/toggle]
Twój bloger,
///
PS: Ta notka jest miła, bo napisałem ją jeszcze przed dowiedzeniem się paru faktów, błogosławiona nieświadomość, o których będzie na blogu popołudniu. Popołudniu będzie mniej miło. Oj, bardzo mniej miło.