Napisałem ten jestPoranek półtora tygodnia temu (przed wyjazdem do Berlina, aby na pewno pojawił się o czasie), więc nie mam Ci tutaj do sprzedania żadnej aktualności bo jeszcze nic z tych paru minionych dni nie nadrobiłem. Mam za to nadzieję, że wybrane zawczasu piosenki Ci podejdą. A zresztą, jaką tam nadzieję. Mam pewność :)
♥
Rebeka – Stars
Kiedy słuchać? Kiedy masz ochotę na niespodziewane single party na własnym krześle. Takie z kawusią. Ale nie mów znajomym.
Moja krucjata o Lepsze Jutro Polskiej Muzyki trwa w najlepsze. Po bardzo udanym poznaniu Twilite i zeszłotygodniowym przytuleniu się z Kamp! mam dla Ciebie kolejny zespół. Tym razem nazywa się Rebeka i leci po miękkiej, lekkiej elektronice.
Duży plus za głos wokalistki, która, nie wiedzieć czemu, kojarzy mi się z czołówkami do starych Bondów z Rogerem Moorem. Serio.
(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)
♥
Beirut – Postcards From Italy
Kiedy słuchać? Zawsze.
NIE WIEM i szczerze mówiąc nie chcę wiedzieć, jakie to kapryśne dzieje losu sprawiły, że moja ulubiona włosko-bałkańska grupa pochodzi z Nowego Meksyku (tego w Stanach Zjednoczonych).
Nie wyobrażam sobie bez nich ani jednego ciepłego popołudnia. Wystarczą dwie-trzy pierwsze sekundy Pocztówek i znienacka jesteś na włoskiej werandzie, głęboki Piemont, bezkres wzgórz obfitych w lśniące w słońcu gaje oliwne, w dłoni chłodne, białe wino a na głowie lekko zsunięty do przodu słomkowy kapelusz.
(To mój dzisiejszy typ. A szczerze mówiąc to mój zawsze-typ.)
(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)
♥
Sigur Rós – Hoppípolla
Kiedy słuchać? Kiedy potrzebujesz poczuć, że w życiu jest coś więcej niż tylko najbliższe Ci otoczenie.
Kocham Sigurów. Ciężka to relacja, bo jak nie uważasz na dawkowanie ich muzyki to równie dobrze możesz się znienacka ocknąć ze skopanym emocjonalnie tyłkiem i o, tyle z fajnego wieczoru. Ale jeśli jest się czujnym i zna się siebie oraz wie, na ile można sobie pozwolić to nic, tylko korzystać.
(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)
♥
- Kolejna dawka już za tydzień o piątej rano.
- (Nie przegapisz jej dzięki super wygodnej subskrypcji.)
- Wszystkie dotychczasowe wpisy porankowe znajdziesz tutaj.
- Dzisiaj wita nas suche koryto rzeki w okolicach północnowłoskiego Cuneo, jednego z moich miejsc, do których muszę wrócić :)
- Jeśli chcesz zobaczyć w nagłówku swoje zdjęcie to się nie krępuj.
♥
PS: Dzięki za feedback, który dostałem pod ostatnim jestPorankiem. Vox populi uznał, że tymczasowo zawieszone “kiedy słuchać” powinno wrócić – a więc wraca. Nie pomyślałbym, że ktokolwiek zwraca uwagę na te rubryczki uwagę, a tu proszę, jaka miła niespodzianka. Jeśli chodzi Ci po głowie jakaś propozycja lub uwaga to dawaj do komentarzy. Może o czymś jeszcze powinienem wiedzieć :)
Ziewa wraz z Tobą,