jestPoranek #4 – Cover, Disco & Dziewuszka

 

Ojej, dobra. Mamy dwudziesty trzeci stycznia, wczesne godziny poranne i wypadałoby się jakoś pozbierać. Dzisiaj pomoże nam w tym krótka playlista trzech wybitnie udanych piosenek. Jednej pogodnie niegdysiejszej, drugiej wstydliwie zahaczającej o funk (czy też już wręcz disco?) i zamykającej grupkę trzeciej, bardzo delikatnej. Wierzę, że w którejś się zakochasz.

Tennis – Tell Her No

Kiedy słuchać? Będę mało oryginalny, ale prawidłową odpowiedzią na to pytanie jest: rankami :) Amerykański duet wykonał kultową piosenkę równie kultowego zespołu The Zombies w sposób przywodzący na myśl wszystko to, co przyjemne. Herbatę, kawę, kołdrę, światło pierwszego zapalonego rano światła, kontrast długich cieni idących od okna, cały ten poranny blichtr.

Przeciągnij się jeszcze tylko zdrowo i dzień Ci już nie straszny!

(To mój dzisiejszy typ!)

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Mayer Hawthorne – A Long Time

Kiedy słuchać? Ou. A kiedy słucha się mięciutkiego funky disco z wysokim, klimatycznym wokalem? Poznałem ten kawałek zupełnie niechcący i choć nie wyróżnia się niczym szczególnym to, sam nie wiem, coś w sobie ma, nie sądzisz? W sam raz na jedno-dwa puszczenia z rana i przejście do innych obowiązków.

Aha, teledysk jest połową radochy. Serio, serio :)

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Dillon – Thirteen Thirtyfive

Kiedy słuchać? Zawsze wtedy, kiedy gdzieś pomiędzy skupionymi myślami pojawia Ci się potrzeba poobcowania moment z delikatnym wokalem zabawnie śpiewającej dziewczynki kreującej się na smutniejszą niż jest :) A wszystko oprawione w minimalistyczną oprawę pstrykania palcami i najprostszych akordów granych na pianinie i harfie.

Z czasem wkręca coraz bardziej.

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Pamiętaj! Kolejna dawka już za tydzień o piątej rano. Będzie na Ciebie czekała od samego świtu! A wszystkie budzące wpisy znajdziesz tutaj.

I jeszcze jedna rzecz – dzisiaj przywitał nas świtający Szanghaj (wzięty stąd, autor:  neecarsten), ale jeśli masz ochotę zobaczyć tam inne zdjęcie – dajesz na maila.

Czeka Cię dzisiaj coś spektakularnego? :)

Ziewa wraz z Tobą,

autograf

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies