jestPoranek #20 – Dwie Silne Kobiety & Gangsta Pimp

 

Przez Planete Doca mam taki młynek, że część notek piszę w przerwach między filmami, a część na ostatnie godziny przed publikacją. I choć w tej drugiej sytuacji z pozoru nie ma nic nietypowego, to tak się składa, że właśnie mówię o jestPoranku pojawiającym się przecież na blogu w każdy poniedziałek o równo piątej rano. No ale hej, czego się nie robi dla kultury :)

Norah Jones – 4 Broken Hearts

Kiedy słuchać? Kiedy chcesz, aby Twoja poranna kawa miała wyjątkowy posmak pustynnej Nevady, stalowego termosu, wschodzącego słońca i niosła się zapachem benzyny, którym czuć Twojego wiernego cadillaca, wypoczywającego przez moment przed kolejną trasą.

Norah Jones. Kocham ją. Od pierwszego singla, od pierwszej płyty. Przez wszystkie single i przez wszystkie płyty. Ostatnio zaś dorwałem się (FB | G+) do jej najnowszej produkcji, ciekawego w brzmieniu i nietypowego w klimacie …Little Broken Hearts.

Tym razem ujęła mnie ciepłem świata przedstawionego (cadillac, Nevada, słońce, kurz), do którego wbrew jej woli wrzucono chłód głosu wokalistki. Trudna sztuka, tutaj wyjątkowo udana.

Nic tylko się cieszyć :)

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Florence + The Machine – Shake It Out

Kiedy słuchać? Kiedy potrzeba dobrego humoru. Ot tak.

Hehe, pewnie zaraz znowu mi się oberwie, że same ultra-głośne i przereklamowane kawałki wrzucam. Co ja mam jednak poradzić, jeśli odkryłem go niedawno i naprawdę mi się spodobał?

Nasza wspólna (to jest moja i Florence, oczywiście) przygoda byłaby fabułą naprawdę niezłego filmu obyczajowego. Z początku jej nie cierpię, lecz ona robi co może, bym ją chociaż tolerował. Wszyscy nasi wspólni znajomi walczą w jej imieniu, ja się dzielnie stawiam. Czas mija. Mija też mój upór. Wreszcie zgadzam się na pojedynczą randkę.

Wychodzi znośnie (nie bolało, nie szczypało, wszyscy cali), więc już z lekko większą dozą swobody ustawiamy się na kolejne spotkanie. A potem na następne. I jeszcze jedno.

I jeszcze jedno.

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

50 Cent – P.I.M.P

Kiedy słuchać? Kiedy chcesz wstać na chillu i z kuloodpornym poczuciem własnej wartości.

Skoro dostałem już dziś od Ciebie dyspensę na jeden szalenie znany kawałek, zarzucam od razu i drugi (to się nazywa stopa w drzwi i jest jedną ze sprzedażowych podstaw, just in case). A co tam, gramy na bogato.

50 Cent to niekwestionowany mistrz mojego gimnazjum, Get Rich razem z Massacre szły w słuchawkach każdego szanującego się nastolatka przynajmniej raz dziennie. A do P.I.M.P. mam chyba największy sentyment. Co z tego, że w swoim czasie nie miałem do końca pojęcia, o co w ogóle w tej nucie chodzi. Kto by się tym przejmował. Jak ostatnio poleciała znienacka w radiu to wróciło tyle wspomnień, że do teraz w nich siedzę.

Moc :)

(To mój dzisiejszy typ.)

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

  • Kolejna dawka już za tydzień o piątej rano.
  • (Nie przegapisz jej dzięki super wygodnej subskrypcji.)
  • Wszystkie dotychczasowe wpisy porankowe znajdziesz tutaj.
  • Dzisiaj wita nas fragment jeziorka oblewającego południowe rubieże Treptower Parku w Berlinie. Tak, relacja powstaje i nie, wbrew pozorom o niej nie zapomniałem. Węszę przyszły tydzień.
  • Jeśli chcesz zobaczyć w nagłówku swoje zdjęcie to się nie krępuj.

Ziewa wraz z Tobą,

autograf

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies