jestPoranek #13 – Rybki, Ptaszki & Helsinki

 

I oto nastał dwudziesty szósty marca, czyli rocznica zakończenia legendarnej już dziś bitwy o Iwo Jimę. W Polsce mamy od paru dni wiosnę i jedyną właściwą reakcją na ten stan rzeczy powinno być Wreszcie! (ewentualnie Apsik! jeśli, tak jak ja, masz w sobie seksowny gen alergika). Na dobry tydzień mam dziś dla Ciebie trzy piosenki – jedną super pozytywną, drugą raczej melancholijną i trzecią, idealną na marzec.

Goldfish – Fort Knox

Kiedy słuchać? Kiedy mocy trzeba. Dużo. Teraz.

Goldfish to zespół, który wypłynął jakoś przy okazji mojego zeszłorocznego Wyzwania Trzydziestu Piosenek (kto mi go polecił, przyznawać się!). Charakteryzuje się miękkim, rytmicznym brzmieniem i dobrze pasuje do jakiegokolwiek sprzątania czy też porannych ćwiczeń. No i te teledyski.

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Vimeo)

BirdPen – Slow

Kiedy słuchać? Kiedy za oknem jakoś tak podle nieciekawie a Tobie się nie chce z tym nic zrobić.

Pamiętasz jeszcze koleżankę z poprzedniego poranka, tę odpowiedzialną za Twilite? No, to dzisiejszy zespół też znam od niej :) Ach te zagraniczne kontakty, człowiek się osłucha piosenek, które nie przekroczyły jeszcze nawet 10 000 odsłon na YouTube.

BirdPen nie grają najweselszej muzyki na świecie, ale są bardzo wyraźni i pasują, gdy trzeba. Parafrazując pewne znane powiedzenie – nie ma nic potężniejszego niż muzyka, na którą przyszedł nastrój.

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Architecture in Helsinki – Escapee

Kiedy słuchać? Na wiosnę. W końcu przyszła :)

Piosenka ma podobny nastrój do prezentowanego jakiś czas temu The Bay. Chociaż, może mniej w nim lata a trochę więcej późnego marca, wczesnego kwietnia. Tych zabawnych dni, kiedy już można wreszcie wyjść na miasto w samej bluzie, ale i tak w każdej chwili może spaść Ci na głowę niespodziewana ulewa i trzeba się potem suszyć w jakimś losowym miejscu :)

(To mój dzisiejszy typ.)

(jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Pamiętaj! Kolejna dawka już za tydzień o piątej rano. Wszystkie dotychczasowe wpisy porankowe znajdziesz tutaj.

I jeszcze jedna rzecz – dzisiaj przywitała nas pełna słońca Stara Alba (fotka mojego autorstwa, zrobiona na jednym z wypadów z pięknego Cuneo). A może i to była Nowa Alba? Nie pamiętam już. Tak czy inaczej, jeśli w kolejnym odcinku masz ochotę zobaczyć tam swoje zdjęcie – dajesz na maila.

A co budziło dzisiaj Ciebie?

Ziewa wraz z Tobą,

autograf

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies