Dave Grohl nauczył się rzemiosła na skonstruowanej ze sprzętów domowych pseudo perkusji. Po graniu na garach w kilku amatorskich zespołach, dostał się do zawodowego dzięki podaniu zawyżonego wieku na przesłuchaniach. Potem trafił do Nirvany, bo zachwycił swoją grą samego Kurta Cobaina. Po rozpadzie grupy wziął się raczej za gitarę i mikrofon i założył na szybko Foo Fighters. A co ponadto?
Aha, no tak. W jakoś międzyczasie grał dla Bruce’a Springsteena, Chrisa Martina, Davida Bowie, Eddiego Veddera, Gnarlsa Barkley’a, Jacka White’a, Jimmy’ego Page’a, Larsa Ulricha, Paula McCartney’a, Petera Framptona, Serja Tankiana, Slasha, Trenta Reznora, Joan Jett, Alanis Morissette, Rogera Watersa, Maxa Cavalery, Toma Petty’ego oraz zespołów Queen, Red Hot Chilli Peppers, R.E.M., The Prodigy, Eagles of Death Metal i Them Crooked Vultures.
Pomógł też nagrać najlepszą płytę Queens of the Stone Age oraz tłukł na bębnach dla Tenacious D (a w ich filmie zagrał diabła).
Jedynym uzależnieniem Dave’a jest kofeina, ale stara się ograniczać.
On JEST rockiem.
A do tego w jednym z wywiadów opowiedział poniższą historyjkę.
The beeest of youuuuu (czyli ciepło pozdrawia Twój bloger),