9 pomysłów na spektakularne maratony filmowe ze znajomymi (mogą być ranni)

 

Maratony to super sprawa. Parę płytek, odpowiednie przesunięcie kanapy, MASA kanapek i picia i można ogarnąć imprezę, którą się będzie pamiętało przez parę miesięcy minimum. Dziś mam dla Was parę inspiracji.

Władca Pierścieni

Najpierw losujecie kto będzie kim i przygotowujecie sobie tekturowy osprzęt pasujący do postaci. Miecze, młoty, łuki, te sprawy. Potem siadacie owinięci w koce na podłodze przed telewizorem i odgrywacie wszystkie sceny walki starając się przy okazji nie rozwalić ekranu i siebie nawzajem.

Za przekąskę mogą robić krakersy owinięte w sałatę – jaki kraj takie lembasy.

(Link do Youtube)

(Stare) Gwiezdne Wojny

Każda osoba, która będzie koniecznie próbowała udowodnić, że faktycznie zna wszystkie kwestie wszystkich postaci zostaje zamrożona w karbonicie i do końca seansu może porozumiewać się jedynie przez pukanie w podłogę. Można wydawać z siebie odgłosy włączanych mieczy przy każdym faktycznym włączeniu miecza na filmie. Przy każdym przekręconym zdaniu Yody sprawdzacie, czy liczba midichlorianów we krwi nie jest aby za niska.

Wspólne nucenie każdego jednego motywu muzycznego oczywiście obowiązkowe.

Ojciec Chrzestny

Wersja bogata

Wszyscy macie coś do głaskania i mówicie jedynie na modłę Vito Corleone (tj. z wypchanymi policzkami). Każdy spacer po piwo lub do toalety skutkuje schowaniem nieszczęśnikowi siedziska, bo wiadomo, że jak się opuszcza rodzinę choćby na moment to równie dobrze można zginąć.

Wersja biedna

Oglądacie wszystkie filmy siedząc w samych białych podkoszulkach na łysym materacu na podłodze. Możecie jeść cannelloni i wyzywać się rodzajami salami.

http://www.youtube.com/watch?v=9JhuOicPFZY

(Link do Youtube)

Filmy z Jackiem Nicholsonem

Pokazujecie zęby za każdym razem, gdy robi to Jack.

Harry Potter

Ponieważ jest to bardzo długi maraton, każda przerwa pomiędzy filmami musi być wypełniona zażywaniem magicznych napojów energetycznych. Co prawda przy “Księciu Półkrwi” mogą pojawić się już pierwsze objawy nadchodzących zapaści, ale nie byłoby to nic czego nie wyleczy Hogwartowa infirmeria. Siedzenie w czarnych szatach obowiązkowe. Dziewczynom o brązowych lokach nie wolno się wymądrzać, bo oberwą. Do jedzenia macie czerwoną fasolę – znajomym powiesz, że resztę smaków wyjadł Hagrid.

Rudzi siedzą z tyłu, i tak wychodzą z całego filmu najlepiej.

Indiana Jones

Używanie bicza zabronione. Rozsypujecie na podłodze sporo piachu i siadacie gdzie popadnie w jasnych, materiałowych spodniach. Na niektórych szklankach można narysować od spodu swastyki i osoba, która ujrzy ten symbol przy kończeniu napoju musi naczynie natychmiast rozbić o ścianę – w końcu naziści to oczywiści wrogowie prawdziwej archeologii.

W trakcie oglądania “kryształowej czaszki” nie wolno korzystać z lodówek.

(Link do Youtube)

Piraci z Karaibów

Pijecie tylko rum. Mówicie jak piraci. Kuśtykacie. Jedynym zwierzętami dopuszczonymi do seansu są papugi. Papugi rumu nie piją. Wszyscy, którzy już widzieli filmy mogą spróbować je obejrzeć z opaską na oku. Wszyscy, którzy je znają na pamięć mogą nawet spróbować z dwoma opaskami.

Komedie z Jimem Carreyem

Robicie wszystkie miny razem z głównym bohaterem.

Iron Many + Thor + Kapitan Ameryka + (…) + Avengersi

Wszyscy zakładacie majtki na spodnie. Opcjonalnie można wypchać bluzy poduszkami. Po każdej wypitej szklance napoju rozwalacie ją o podłogę. Jecie tylko kawior bieługi, bo udawanie Tony’ego Starka ma sens jedynie w postaci palenia hajsu.

Wszyscy rośli blondyni dostają młotki i próbują nimi synchronizowanie wymachiwać.

Skakanie po meblach niewskazane. No, chyba że potraktujemy nowego Spideya jako członka ekipy.

Coś jeszcze? Albo o czymś zapomniałem?

Teraz Wy! :D

Dużo dobrego,

Andrzej Tucholski

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies