Dzień 4/30 – Piosenka, Która Mi Psuje Humor

 

Nie ma to jak porządny kontrast. Przedwczoraj  lista wyzwania sugerowała utwór, który poprawia mi humor. Znalazłem taki w moment i wszystko było w porządku. Ale, żeby nie przynudzać, dzisiaj powinienem opublikować kawałek ze wszech miar dołujący. Cóż. Ten też znalazłem w moment. Ale już nie jest w porządku.

 Damien Rice – Cold Water 

Mamy z Ricem całkiem długą, wspólną przeszłość. Facet próbuje mi od czasu do czasu zepsuć wieczór już od paru ładnych lat. I za nic sobie ma mój aktualny nastrój. Mówię do niego czasem: Damien, uspokój się, przecież dziś jest wszystko okej, nie potrzebuję smutnej muzyki. A on mi na to: Andrzej, ty się nie znasz! I puszcza mi swoje obie płyty a ja mogę jedynie siedzieć i słuchać.

Serio, z Irlandczykami nie ma żartów.


Damien na żywo jest niesamowity. (jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)

Wahałem się, która z jego piosenek działa na mnie najgorzej. Z jednej strony przyszedł mi do głowy Elephant, dzięki swojemu rozdzierającemu początkowi. Po chwili jednak pomyślałem o Amie (wiesz, że to francuskie słowo oznaczające dziewczynę?), w której tle skrzypce robią duszy takie śmieszne coś, że czas na chwilę staje a życie przestaje być lekkie. Ostatecznie jednak zdecydowałem się na Cold Water. Bo choć na obu płytach Rice’a nie ma smutniejszej piosenki od Silent Night w wykonaniu Lisy Hanningan, to, no właśnie. Jest to utwór w wykonaniu Lisy Hanningan. A bogatszą emocjonalność zawdzięczam Damienowi i to jego chciałem w zestawieniu. Spośród jego dzieł zaś nie ma ciężej brzmiącej ścieżki niż ta czekająca do przesłuchania powyżej.

A jaka piosenka działa tak najbardziej na Ciebie?

Podejmij się wyzwania razem ze mną! Aby być na bieżąco, masz do wyboru:

Podjął się Wyzwania Trzydziestu Piosenek Twój bloger,

autograf

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies