Zostałem dzisiaj rano poproszony przez listę wyzwania o piosenkę, która idzie w parze z szarymi emocjami. Ot tak, bo dwa dni temu szło o utwór pogodny. Żeby na blogu za wesoło nie było.
Ja już kiedyś o tej balladzie pisałem. Wbrew pozorom, dobrze mi się kojarzy.
Dobrze, ale smutno.
No ma klimacik, ma. (jeśli nie widzisz filmiku – link do Youtube)
Ma w sobie coś z pustego pomieszczenia, pustej szklanki, pustego spojrzenia.
To pewnie przez ten półkrzyk pod koniec.
♥
A co wycisza Ciebie?
- Ekskluzywny newsletter (tylko te 30 notek i żadnej więcej!)
- Specjalne wydarzenie na FB (z obrazkiem i w ogóle!)
Podjął się Wyzwania Trzydziestu Piosenek Twój bloger,