Już Ci o nadchodzącym Międzynarodowym Dniu Wdziewania Garniturów ostatnio pisałem. Zdominuje on nasze dotychczasowe życia już za jedyne pięć dni, więc na ostatnie przygotowania nie zostało wiele wolnego. Choć osobie niewprawionej jeszcze w arkana sztuki eleganckiego ubioru czas ten może jawić się wystarczającym do ogarnięcia pasującego kompletu, tak nie jest. Zostało dosłownie parę chwil. A ja nie byłbym sobą bez delikatnego podkręcenia sytuacji. Otóż z okazji zbliżająceg się 13 października bieżącego roku mam dla Ciebie niespodziankę. Małą, ale za to quite awesome.
Zgodnie z platynową zasadą rządzącą otaczającym nas światem, obok globalnego wezwania do stawienia się jednego dnia w swoim najlepszym stroju nie można przejść obojętnie. Implikując to z kolejną maksymą (brzmiącą tym razem krawatów nigdy mało) wychodzi nam wniosek absolutny – najbliższa środa (lśniąca na horyzoncie niczym wstające słońce) jest idealnym dniem do sprawienia sobie zupełnie nowego, perfekcyjnie dobranego akcesorium.
Tym samym zapowiadam konkurs organizowany wespół z oferującym produkty najwyższej jakości sklepem KrawatyJedwabne.pl, który to, rozumiejąc fundament naszej wiary w jakość ubioru, ufundował dla zwycięzcy pierwszorzędny krawat z czystego jedwabiu!
Jest to ekskluzywny towar, którego wartość zrozumieją jedynie Ci obdarzeni najbardziej wysublimowanym gustem. Kusi Cię taki mieć? Zalecam ostrożność. To nieskazitelne połączenie stalowego błękitu materiału z wyrachowaną bielą grochów potrafi być zabójcze.
Jeśli jednak wydaje Ci się, że podołasz wyzwaniu i godzisz się dostać na przełomie najbliższych tygodni agresywny telefon z lokalnego urzędu pocztowego (sądzisz, że obsługa placówki odda Ci paczkę o takim poziomie mocy zeń promieniującej bez walki na broń ostrą i azjatyckie sztuki walki zabronione przez Konwencję Genewską?), koniecznie zapisz sobie w kalendarzu, aby wpaść na mojego bloga już w ten poniedziałek. Dlaczego?
Dowiesz się w poniedziałek. Sugeruję jedynie przygotować swój garnitur wcześniej. Przyda się.
Stay tuned,