Święta idą. Sezon zbliża się bardzo szybko do swojej brzmiącej chóralnymi kolędami pełni (na większości warszawskich ulic nie sposób jest już wypatrzeć wystawy bez żadnej choineczki) a sklepy odpalają dzień po dniu kolejne promocje mające wycisnąć z nas kasę niczym sknerus-kulturysta ostatnie krople pasty do zębów z tubki. No ale, pomijając nawet cały ten jakże malowniczy owczy pęd kupowania wszystkiego co się tylko percepcją odbierze, jakieś prezenty bliskim i znajomym ogarnąć przecież trzeba. Dlatego też prezentuję Ci w stu procentach ekskluzywną, kilkuczęściową i kosmicznie kuszącą listę polecanych przeze mnie kulturalnych podarunków dla Twoich bliskich!
Poświęciłem ostatnio wieczór na przeglądanie świątecznych katalogów paru powszechnie znanych sklepów, porobiłem kilka stron notatek wypełnionych strzałkami, skreśleniami i powtórnymi przepisaniami. Zastanowiłem się, które produkty, spośród oferowanych, z czystym sercem sam bym kupił, opakował w śliczny papier i, poprzez tajemne spotkanie z Mikołajem, przerzucił pod choinki mojej rodziny i przyjaciół.
Ostatecznie epizodów zestawienia będzie pięć, każdy zawierający subiektywnie najlepsze możliwe prezenty w swojej klasie. Zacznę już pojutrze od Klasyków Muzyki a potem będzie jedynie ciekawiej! A tymczasem zostawiam Cię przy uroczym brzmieniu Last Christmas, jakże ślicznie komponującym się z łypiącym z nagłówka Davidem (okej, upchnąłem chyba obiektywnie rekordową ilość kiczu w jednej notce. Yay!).
Do zobaczenia siódmego grudnia, po południu!
Menu: Wprowadzenie / Klasyki Muzyki / Dobre Kino / Literatura / Genialne Gry / Premiery Muzyki
Podkusił Twój blogger,