Jako że dopiero co podrzuciłem Ci najnowszy singiel Eminema, pora odrobinę zmienić klimaty. Otóż z wielu różnych powodów (i, co ciekawsze, wraz z wieloma różnymi skutkami) sięgnąłem dzisiaj rano po składankę wszystkich piosenek miłosnych do filmów wyprodukowanych w swoim złotym okresie przez Disney’a. Jest to, obiektywnie rzecz ujmując, najlepsza tego typu kompilacja w historii ścieżek dźwiękowych do kreskówek. A pewnie i do filmów jako takich również. Magiczna dla każdego. A do tego urzekająco personalna.
Znajdują się na niej utwory z Alladyna, Królewny Śnieżki, Pięknej i Bestii, Króla Lwa, Tarzana, Pocahontas, Dzwonnika z Notre Dame, Zakochanego Kundla, Dumbo, Bambi, Herkulesa, Małej Syrenki i jeszcze wielu. Są tutaj kawałki z przynajmniej jednej historii dzieciństwa praktycznie każdego z nas. Z przynajmniej jedną z tych melodii wiąże się jakaś opowieść zawierająca jedne z naszych ładniejszych wspomnień. Rzadko która składanka może się pochwalić aż taką bombą emocjonalną zawartą mimochodem gdzieś pomiędzy kolejnymi tytułami.
What Really Happened In Sherwood Forest
I o ile ucieszyły mnie te wszystkie znane brzmienia, jasne, że ucieszyły; tak zostałem zgaszony do cna dopiero przy jednym konkretnym. Przy piosence, której nie słyszałem przynajmniej dwanaście lat. A wydaje mi się, że jednak troszkę nawet więcej. Przy utworze śpiewanym przez lisią Lady Marion (czyli w rzeczywistości niejaką Nancy Adams) w pochodzącym z siedemdziesiątego trzeciego roku Robin Hoodzie. Kiedy biega ona po zaczarowanym zagajniku razem z tytułowym rozbójnikiem.
Oglądanie raz po raz tego filmu to jedno z moich silniejszych wspomnień sprzed okresu przedszkolnego (Mama, pozdrawiam! :). Zabójcze teksty Małego Johna, rozbrajająco głupkowaty Książę Jan wraz z uroczo nieporadnym Sir Sykiem, to klasyki. Podobnież enigmatyczna postać Alana A Dale (którego to gwizdana piosenka z intra do bajki zaistniała później w Internecie jako… Hamster Dance). Uwielbiam ich wszystkich.
I dzięki tej składance mogłem sobie wszystkich przypomnieć :)
A Ty jakie bajki Disneya wspominasz najcieplej?
http://www.youtube.com/watch?v=lwDi3rm1omc
Najlepszego życzy Twój blogger,