Pierwszy z poniższych filmów znalazłem blisko rok temu. Na drugi wpadłem dopiero przed chwilą (dzięki Katarzynie). Kilka faktów mają wspólnych, wykonanie prawie takie samo, wydźwięk identyczny. Warto obejrzeć oba.
Chodzi w nich o motywację. O pokazanie zmian rynku, podświetlenie kierunków, w których rozwija się świat. I trzeba dodać, że wywiązują się ze swojego zadania perfekcyjnie. Wystarczy kilka chwil by poczuć, że żyje się w najciekawszym z okresów w historii. Po paru minutach ma się zaś wrażenie, że można osiągnąć wszystko. I tutaj twórcom obydwu materiałów należą się ogromne brawa.
Ten starszy to pochodzący z roku 2008 film wspierający konferencję Sony BMG. Jego hasłem przewodnim jest “Czy wiedziałeś?” i zasadniczo ma odbiorcy przekazać informacje, które usłyszane po raz pierwszy szokują niewyobrażalnie.
Ten nowszy zaś nosi tytuł “Social Media Revolution” i odpowiada na pytanie, czy media społeczne to chwilowa moda. Robi to w sposób, który nie pozostawia widzowi wątpliwości. I, jak u poprzednika, zostawia nas z dymiącymi głowami.
Zdjęcie w nagłówku jest mojego autorstwa i przedstawia dach British Museum.
Strzelił adrenaliną Twój blogger,