Kradzież konta

 

Dzisiaj, koło południa, zostałem pozbawiony dostępu do mojego najdawniejszego adresu e-mail. Używany w setkach miejsc od blisko trzech lat sephirath()gmail.com nie jest już dostępny. Straciłem tym samym blisko 18 000 maili, z czego ogromna ich ilość była prywatna, część zaś miała dla mnie niesamowitą wartość sentymentalną.

Cóż. Jak widać nawet pancerne hasło potrafi zawieść. Stało się. Na przełomie pół godziny dostałem cztery odmowne weryfikacje ze strony Google (ponieważ nie pamiętam dokładnej daty założenia konta oraz adresu e-mail osoby zapraszającej mnie do usługi Gmail, nie mogą potwierdzić, czy “ja to ja”) i zmieniłem dane adresowe na blisko trzydziestu stronach.

Nie będę się wypowiadał pod adresem samego złodzieja bo i cóż mogę odkrywczego powiedzieć. Straciłem dostęp do tysięcy wartościowych konwersacji, zdjęć, RSSów, galerii i nie tylko. Do ogromnej części wspomnień. Mam przynajmniej nadzieję, że przy pomocy tego ataku na moje konto, spełnił jakieś swoje odwieczne marzenie. Bo jeśli nie, co pewnie samo do niego wkrótce dotrze, to chyba nie było warto.

I tak oto kończymy okres Świąt 2009.

Coś się kończy, coś się zaczyna. Nowe namiary na mnie w dziale kontakt.

Zdjęcie w nagłówku jest mojego autorstwa i przedstawia kłódki na jednym z praskich mostów.

Twój blogger,

autograf

CO TO ZA MIEJSCE?

Cześć! Mam na imię Andrzej. Jestem psychologiem biznesu i strategiem “od skuteczności”, a także pisarzem i scenarzystą.

To jest moja strona domowa. Znajdziesz tu kilkanaście lat tekstów z bloga, sporo aktualnych informacji oraz linki m.in. do podcastu “Przekonajmy się”, książki “I co z tym zrobisz? Rozwiń swoją wysokosprawczość”, książki “Umowy Śmieciowe”, oraz serialu audio “ej, nagrałem ci się”.

INFORMACJA

Żadnej publikowanej przeze mnie treści (blog, youtube, podcast, instagram, newsletter, książki, ebooki itp.) nie można traktować jako profesjonalnej porady psychologicznej. Nie udzielam ich też przez mail czy komunikatory.

W przypadku jakichkolwiek problemów lub potrzeb psychoemocjonalnych, gorąco zachęcam do kontaktu z fachowcem – psychoterapeutą lub psychiatrą. To wspaniali profesjonaliści, z których usług warto korzystać.

© Andrzej Tucholski 2009-2022 Wszelkie prawa zastrzeżone | Projekt strony & wykonanie: Designum.pl | Polityka prywatności i cookies